Maciej Rybus do Rubina Kazań przechodził dokładnie rok temu ze Spartaka Moskwa. Urodzony w Łowiczu lewy obrońca już wie, że tego lata będzie musiał zmienić barwy klubowe. Agent potwierdził, że jego umowa nie została przedłużona, więc został zmuszony do szukania sobie kolejnego pracodawcy. Czy Maciej Rybus zostanie w Rosji? A może zmieni nie tylko klub, ale również kraj zamieszkania? W tym momencie jego możliwości są bardzo ograniczone, ponieważ kluby z niewielkiej liczby poważnych piłkarskich państw prowadzą jakiekolwiek interesy z Rosją. Rok temu z tego kraju do Turcji udało się wydostać Sebastianowi Szymańskiemu. Czy Rybusa czeka podobny los? Roman Oreszczuk cytowany przez rosyjski portal rb-sport.ru przekazał najnowsze wieści dotyczące aktualnej sytuacji swojego klienta. Rybus prowadzi rozmowy z klubami. Agent potwierdza. "Badanie terenu" - Prowadzone są rozmowy z klubami, są pewne ruchy, ale nie powiem, z jakimi klubami. Nie mogę teraz powiedzieć, czy są to drużyny rosyjskie, czy nie. Gdzieś toczą się oficjalne rozmowy, badamy teren. Jest jeszcze mnóstwo czasu. Można powiedzieć, że w Europie wszyscy jeszcze śpią. Nie spieszymy się - zdradził agent piłkarza. Oreszczuk zapewnił, że przy wyborze kolejnego klubu Maciej Rybus będzie kierował się przede wszystkim możliwością regularnej gry. - Maciej chce grać tam, gdzie będzie więcej praktyki meczowej, nie rozegrał jeszcze wystarczającej liczby meczów. Wiadomo, że Maciej Rybus zabrał już swoje rzeczy i wyjechał już z Kazania. Jego umowa z Rubinem wygasa 30 czerwca 2024 roku. W minionym sezonie piłkarz rozegrał zaledwie osiem spotkań. Zdobył z nich jednego gola i zanotował jedną asystę. W przeszłości Maciej Rybus regularnie grywał w reprezentacji Polski. Jego licznik zatrzymał się na 66 występach, w których zdobył 2 gole.