Niebawem minie rok od pełnoskalowej napaści zbrojnej Rosji na Ukrainę, dokonanej przy współudziale Białorusi. Choć dyktator Władimir Putin oczekiwał, że podległym mu wojskom uda się pokonać przeciwników w trzy dni, to ci cały czas walczą o swoją wolność. W trakcie trwania konfliktu wielu zagranicznych sportowców opuściło państwo ze stolicą w Moskwie - części jednak nie przeszkadzały wydarzenia dziejące się w sąsiednim kraju. Do ich grona zaliczają się dwaj Brazylijczycy - Malcolm i Claudinho. Piłkarze ci stanowią dwa istotne ogniwa w zespole Zenitu Sankt Petersburg, ciesząc się pełnym zaufaniem ze strony szkoleniowca Siergieja Siemaka i występując w pierwszym składzie niemalże we wszystkich istotnych meczach swojej ekipy. W Rosji jak widać czują się na tyle dobrze, że zapragnęli zostać... jej obywatelami. Malcolm i Claudinho z rosyjskimi dokumentami? Wszystko na to wygląda Agencja TASS, powołując się na słowa dyrektora generalnego Zenitu, Aleksandra Miedwiediewa, podała bowiem, iż futboliści złożyli wnioski o wydanie im rosyjskich paszportów - wygląda przy tym na to, że procedura jest już na dosyć zaawansowanym poziomie. W obliczu zdarzeń w Ukrainie ten fakt już wydaje się być kontrowersyjny - ale jeszcze większe wątpliwości wzbudza fakt, że w teorii dwaj napastnicy mogliby nawet... zagrać dla kadry "Sbornej", bowiem dla "Canarinhos" nie rozegrali w seniorskiej piłce ani jednej potyczki. Do tego zapewne jeszcze nieco dłuższa droga, ale obaj gracze z pewnością będą mocno kuszeni taką perspektywą... Malcolm to były mistrz Hiszpanii z FC Barcelona Claudinho do "Zenitowców" trafił w 2019 roku, przenosząc się na Gazprom Arena z Red Bulla Bragantino. W swoim piłkarskim CV ma również m.in. Corinthians czy Santos, gdzie stawiał swoje pierwsze kroki jako sportowiec. Historia jego kolegi jest jednak dużo ciekawsza. Malcolm to bowiem były piłkarz m.in. FC Barcelona - dla "Dumy Katalonii" występował w latach 2018-2019, zdobywając z nią nawet mistrzostwo i superpuchar Hiszpanii. Ponadto przywdziewał również barwy francuskiego Bordeaux oraz Corinthians.