To było bardzo udane niedzielne popołudnie dla Barcelony i Roberta Lewandowskiego. Zespół pewnie pokonał grające nieźle w tym sezonie Deportivo Alaves 3:0, a polski napastnik skompletował klasycznego hat-tricka, trafiając do siatki zespołu z Vitorii w 7., 22. i 32. minucie. Dzięki temu umocnił się na czele klasyfikacji strzelców LaLiga. Zamiast siedmiu goli ma ich już aż dziesięć, wyprzedza o cztery bramki wicelidera zestawienia, Ayoze Pereza z Villarrealu. Aktualny stan wyścigu o Trofeo Pichichi można zobaczyć pod tym linkiem. Nad jego grą rozpływa się każdy z czterech głównych dzienników sportowych wydawanych w Hiszpanii. "SuperLewy" - napisało wprost "Mundo Deportivo", załączając zdjęcie z Estadio Mendizorrotza, na którym nasz rodak ma wyciągnięte trzy palce. "Polak dał pewne zwycięstwo solidnej Barcelonie" - czytamy. "Huragan Lewandowski" - to z kolei nagłówek "Sportu". "Polski napastnik rozstrzygnął mecz hat-trickiem w nieco ponad pół godziny gry. wspierany przez wspaniałego Raphinhę". Dziennik ten zauważa, że najprawdopodobniej to "Duma Katalonii" podejdzie do El Clasico 26 października jako lider. Ma trzy punkty przewagi nad Realem Madryt i o sześć goli lepszy bilans bramkowy. Przed hitem na Estadio Santiago Bernabeu zmierzy się jeszcze u siebie z Sevillą, a "Królewscy" na wyjeździe z Celtą Vigo. Robert Lewandowski pochwalony na okładkach. "Jest na innym poziomie" Świetny występ "RL9" został też odnotowany w prasie wydawanej w Madrycie. "Lewandowski jest na innym poziomie. Hat-trick Polaka zadecydował o losach meczu już po pół godzinie" - napisała "Marca". "Lewandowski wystrzela" - to z kolei nagłówek "Asa". "Napastnik trafił trzykrotnie, umacniając Barcelonę na pozycji lidera" - zaznaczono. W przypadku stołecznej prasy doczekał się pasków po bokach okładek, bo głównym tematem w obozie "Los Blancos" jest - co oczywiste - koszmarna kontuzja Daniego Carvajala i jej następstwa. Hiszpański prawy obrońca nie zagra w piłkę przez co najmniej osiem miesięcy, a mówi się nawet o rocznej przerwie.