W sobotę FC Barcelona w meczu czwartej kolejki LaLiga rozbiła na Stadionie Olimpijskim Real Valladolid aż 7:0, a Robert Lewandowski trafił do siatki na 2:0 w 24. minucie. Później zanotował jeszcze asystę, a po niemal dwóch kwadransach drugiej połowy został zmieniony przez Ferrana Torresa. Dla Polaka była to czwarta bramka w tym sezonie ligi hiszpańskiej - w pierwszej serii gier zanotował dublet przeciwko Valencii, a w drugiej pokonał golkipera Athleticu. Do siatki nie trafił tylko w we wtorek 27 sierpnia w wyjazdowym starciu z Rayo Vallecano. W niedzielę przed meczem Realu Madryt z Betisem sytuacja w walce o Trofeo Pichichi wyglądała tak, że "Lewy" prowadził w korespondencyjnym pojedynku z Kylianem Mbappe aż 4:0 (przed tą kolejką było to 3:0). Francuski snajper jednak wreszcie się przebudził i zdobył dwa gole w konfrontacji z zespołem Manuela Pellegriniego. Był bardzo aktywny bez piłki, szukał wolnych przestrzeni. Strzelecką posuchę przerwał w 67. minucie, wykorzystując piękne podanie piętą Federico Valverde. W 75. minucie faulowany kilka metrów przed bramką Vinicius oddał mu rzut karny. Były gwiazdor Paris Saint-Germain nie miał problemu w pojedynku z Ruiem Silvą, dzięki czemu włączył się do walki o koronę króla strzelców. Lewandowski wciąż jest liderem klasyfikacji ze wspomnianymi czterema zdobyczami, ale zaczyna się formować peleton. Trzy gole ma Raphinha, a dwa aż czternastu zawodników - oprócz Mbappe jeszcze Oscar Mingueza, Iago Aspas czy Marcos Llorente. Klasyfikacja strzelców LaLiga 2024/25 po czterech kolejkach: 1. Robert Lewandowski (Barcelona) - 4 bramki 2. Raphinha (Barcelona) - 3 3. Kylian Mbappe (Real Madryt), Oscar Mingueza, Borja Iglesias, Iago Aspas (Celta), Marcos Llorente (Atletico), Juan Cruz (Leganes), Arnaut Danjuma, Abel Ruiz (Girona), Hugo Duro (Valencia), Toni Martinez (Alaves), Dani Olmo (Barcelona), Ayoze Perez (Villarreal), Sandro (Las Palmas), Oihan Sancet (Athletic) - 2 W piątej kolejce Barcelona i Real zagrają spotkania wyjazdowe - "Duma Katalonii" zmierzy się z Gironą (niedziela 15 września, 16:15), a "Królewscy" z Realem Sociedad.