Dzięki swojej świetnej dyspozycji Robert Lewandowski bardzo szybko przekonał do siebie Hiszpanów. Wielu z nich jest niemal pewnych, że przyjście Polaka do Barcelony pomoże Katalończykom realnie zawalczyć o najwyższe piłkarskie cele. "Tylko cztery mecze wystarczyły, by Lewandowski rozwiał wątpliwości, jeśli ktoś je miał, co do jego wieku i kwoty, za jaką został kupiony" - piszą dziennikarze "Mundo Deportivo". Kilka życzliwych słów pod adresem "Lewego" skierował również legendarny obrońca FC Barcelona, Carles Puyol. Stwierdził, że to "jeden z najlepszych napastników na świecie" i że powinien w tym roku zdobyć Złotą Piłkę. "Zasługuje na nią za to, co pokazał w ostatnich latach" - ocenił. W samych superlatywach o Lewandowskim rozpisują się także w "Marce". A przy okazji zdradzają tajemnice szatni "Dumy Katalonii". Tak prezes Barcelony bawił się z agentem Lewandowskiego. Wyciekło nagranie! "Marca" nie może nachwalić się Roberta Lewandowskiego. Opisują jego zachowanie na boisku i poza nim "Lewandowski: złoty chłopak" - zatytułowali artykuł dziennikarze hiszpańskiej "Marki". W materiale wyrokują, że "Polak podbił serca Xaviego, kolegów z drużyny i kibiców dzięki swojemu ofensywnemu talentowi, przywództwu i osobowości". Zauważają, że w ostatnich 4 meczach La Ligi Barca zdobyła 11 bramek, a aż 5 z nich jest autorstwa właśnie "Lewego". Hiszpanie zestawiają nazwisko Polaka z innymi popularnymi piłkarzami, którzy swoje kariery wiązali z La Ligą. Dodają, że Xavi i koledzy z drużyny są urzeczeni nie tylko "inteligencją i instynktem strzeleckim" Roberta, ale też jego zachowaniem w szatni i poza boiskiem. "Chwalą także jego koleżeństwo, skromność, zdolność do pracy i umiejętności przywódcze" - twierdzi "Marca". W oczach Hiszpanów Robert Lewandowski jest doskonałym przykładem dla młodszych zawodników zespołu. Szybko zadomowił się w nowej ekipie i został ważną jej częścią. "Tworzy dobrą atmosferę: jest uprzejmy i uśmiechnięty. Przykładem jego pozytywnego nastroju jest jego postawa na boisku, gdy kolega z drużyny nie zauważył go, oddał strzał i chybił. Zamiast zrobić zamieszanie lub wpaść w złość, on uśmiecha się. Takie zachowanie można było zaobserwować w meczu z Sevillą, w różnych akcjach, na przykład z Dembele" - wyjaśniają. I podsumowują, że "reprezentant Polski nie tylko przystosował się do katalońskiej gry i drużyny w rekordowym czasie, ale także on i jego rodzina są zadowoleni z życia w Barcelonie". Lewandowski powtórzy wyczyn z Bundesligi? Messi wysoko zawiesił poprzeczkę