Zbigniew Boniek znany jest z ciętego języka i wypowiadania swojego zdania. Były prezes PZPN w piątek wypowiedział się w ten sposób na temat absencji Roberta Lewandowskiego. Lewandowski walczy z czasem. Cel - Austria Niedawny mecz towarzyski pomiędzy Polakami a Turkami był dla naszej kadry słodko-gorzki, choć z pewnością z przewagą goryczy. Biało-czerwoni zdołali, co prawda, wygrać (2:1), ale każdy fan od razu w głowie dopowiada: "tylko jakim kosztem?". Jeszcze w pierwszej połowie kontuzji doznało bowiem dwóch napastników. Najpierw murawę ze skręconym stawem skokowym opuścił Karol Świderski, a niedługo później uraz zgłosił Robert Lewandowski. Na drugi dzień po zakończeniu spotkania, PZPN opublikował raport medyczny. Z niego dowiedzieliśmy się, że "Lewy" naderwał mięsień dwugłowy uda. Eksperci nie mają wątpliwości - występ kapitana biało-czerwonych przeciwko Holandii jest absolutnie wykluczony. Nieco więcej nadziei wiązanych jest ze starciem w drugiej kolejce fazy grupowej z Austrią. Boniek: musimy skoncentrować się na tych, którzy będą grali O tę kwestię zapytano w piątek Zbigniewa Bońka. Jeden z najlepszych piłkarzy w historii reprezentacji Polski ma duże doświadczenie w związku z wielkimi turniejami i ma dla rodaków jedną radę. Mało tego, 68-latek pozostaje optymistą w kontekście meczu z Austriakami. "Z Austrią nie przypominam sobie, kiedy przegraliśmy mecz. Zawsze z nimi jakoś punktowaliśmy, nie grając nawet wielkich spotkań. W jednym meczu można wygrać z każdym" - stwierdził. Polacy rozpoczną zmagania w Niemczech już w niedzielę. Wówczas na Volksparkstadion zmierzą się z Holendrami. Start meczu o godzinie 15:00.