Robert Lewandowski z przytupem wszedł do nowej drużyny, błyszcząc na boiskach La Liga. W trzech pierwszych meczach dla FC Barcelona kapitan reprezentacji Polski strzelił cztery gole, notując dwa dublety z rzędu. Tym samym 34-latek potwierdził, że jest jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym napastnikiem na świecie. Przekonała się o tym większość drużyn, z którymi "Lewy" mierzył się na boisku. Tylko 26 drużyn zdołało uchronić się przed bramką zdobytą przez Polaka, w tym zaledwie 11 z nich stanęło przed takim wyzwaniem przynajmniej dwukrotnie. Sevilla - FC Barcelona. Robert Lewandowski powalczy o przełamanie Wśród ekip, których Robert Lewandowski wciąż nie ma na "liście ofiar" wyróżnia się Sevilla, przeciwko której nasz napastnik rozegrał najwięcej, bo aż pięć. Polak dwukrotnie grał z ekipą z Andaluzji jako piłkarz Borussii Dortmund i trzy razy jako zawodnik Bayernu Monachium. Zawsze schodził z murawy bez bramki i tylko raz zanotował asystę. "Sport" nazwał tę sytuację wprost "suszą Roberta Lewandowskiego". Dalej czytamy, że Polaka czeka na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan "wyzwanie" i to właśnie "Lewy" będzie "ofensywnym punktem odniesienia w ekipie FC Barcelona". Mecz Sevilla - FC Barcelona rozpocznie się w sobotę o 21.00. "Duma Katalonii" jeszcze nie przegrała meczu w tym sezonie, natomiast borykająca się z kryzysem Sevilla wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo. Będzie jednak o to trudno w meczu z ekipą Xaviego Hernandeza.