FC Barcelona nadspodziewanie łatwo rozbiła na wyjeździe Sevillę 3-0. Robert Lewandowski wypracował pierwszą bramkę i strzelił drugą, po podaniu Julesa Kounde. Kapitan reprezentacji Polski po tym meczu mógł mieć co najmniej hat-tricka. Nieudaną podcinką przegrał pojedynek z bramkarzem gospodarzy - Bono. Sytuacje, w których Lewandowski był niewidzialny dla Dembele O pomstę do nieba wołały co najmniej dwie sytuacje, w których Ousmane Dembele, miast podawać do stojącego przed niemal pustą bramką Lewandowskiego, strzelał bardzo niecelnie. Za drugim razem "Lewy" złapał się za kolana i z wyrzutem spoglądał na francuskiego skrzydłowego. Jego wzrok mówił: "Byłem tu sam, mogłeś podać". Właśnie do tej nieudanej współpracy Dembele z Lewandowskim odniósł się Grzegorz Krychowiak. Grzegorz ma dobrą pamięć. Robben z Lewandowskim grali razem dla Bayernu w latach 2014-2019, ale początkowo faktycznie Holender zachowywał się egoistycznie i nie zauważał Roberta. Grzegorz Krychowiak rozegrał już dwa mecze w barwach swego nowego klubu - Al-Shabab. W rozegranym 1 września spotkaniu z Abhą, wygranym 4-0, zanotował nawet asystę. Robert trenuje, Anna się relaksuje i zawiera nowe znajomości Robert Lewandowski potrafi ... wszystko. Ten filmik został hitem!