Robert Lewandowski w tym sezonie bardzo stopniowo się rozpędzał. Polak nie od razu wszedł na swoje najwyższe obroty, żeby nie powiedzieć, że jeszcze się na nich nie znajduje. Pod względem czysto piłkarskim obecny sezon dla kapitana reprezentacji Polski jest dramatyczny. Wyliczanie dobrych meczów pod względem rozgrywania i współpracy z kolegami możemy zatrzymać na dwóch. Znany piłkarz walczy o życie w szpitalu. "Jego stan jest bardzo poważny" Mowa o starciach z Realem Betis i Royal Antwerp. Trzeba jednak przyznać, że Polaka bronią liczby i nawet, jeśli ktoś chciałby narzekać na jego dyspozycję, to wystarczy spojrzeć na klasyfikację strzelców oraz kanadyjską i dyskusję o przydatności zespołowi można zakończyć. Jak na razie jednak Lewandowski w tym sezonie grał praktycznie wszystko, a przy ukończonych 35 latach, to może się odbijać w przyszłych spotkaniach. Lewandowski na ławce! Xavi wszystko wytłumaczył W związku z tym hiszpańskie media spekulowały, że Lewandowski być może jeden z dwóch meczów w końcówce września rozpocznie na ławce rezerwowych. Niektórzy twierdzili, że będzie to starcie z Celtą u siebie, inni, że z Mallorcą na wyjeździe. Ostatecznie kapitan reprezentacji Polski z poziomu ławki będzie obserwował poczynania w starciu z zespołem z wyspy. Znamy skład Barcelony. A jednak. Potwierdziły się wieści o Lewandowskim Xavi bardzo plastycznie i stanowczo wytłumaczył taką decyzję. - Zarówno Robert Lewandowski jak i Jules Kounde zgromadzili dużą liczbę minut, więc mówiłem już, że będą rotację. Mamy dobrą kadrę i możemy sobie na to pozwolić - ocenił hiszpański szkoleniowiec w przedmeczowej rozmowie z telewizją DAZN. To oznacza, że Lewandowski ma być gotowy na hitowe starcie z Sevillą. Ten mecz już w piątek 29 września. Spotkanie zostanie rozegranie na stadionie olimpijskim w Barcelonie.