Bez wątpienia Xavi to jedna z największych legend FC Barcelony. W trakcie kariery wychowanek katalońskiego klubu dla pierwszej drużyny rozegrał w sumie 767 meczów, w których strzelił 85 bramek i zanotował aż 184 asysty. Do tej pory Hiszpan jest postrzegany jako piłkarz, który zrewolucjonizował pozycję środkowego pomocnika. Po cudownej przygodzie w stolicy Katalonii w listopadzie 2021 roku Xavi został trenerem Barcelony, zastępując Ronalda Koemana. Jego kadencja dobiegła końca 30 czerwca zeszłego roku. Miejsce Hiszpana zajął Hansi Flick. Pod wodzą Xaviego drużyna rozegrała łącznie 143 spotkania. Efekt? 91 zwycięstw, 23 remisy i 29 porażek oraz zgarnięte mistrzostwo Hiszpanii oraz krajowy Superpuchar w sezonie 2022/2023. Xavi wspomniał o Lewandowskim. Co za słowa Był to również pierwszy sezon w Barcelonie dla Roberta Lewandowskiego. Wówczas kapitan reprezentacji Polski zgarnął Trofeo Pichichi, czyli statuetkę dla najlepszego strzelca hiszpańskiej La Ligi. W drugiej kampanii pod sterami Xaviego Lewandowskiemu, jak i całej drużynie, nie poszło już tak dobrze. Z tego powodu Joan Laporta od lata zeszłego roku postawił na wspomnianego Flicka. Ostatnio Xavi udzielił wywiadu "The New York Times". W nim nagle wspomniał naszym rodaku, którego miał w drużynie w ciągu dwóch kampanii. 45-latek zdradził, że jego córka jest zagorzałą fanką polskiego napastnika. Oprócz tego hiszpański szkoleniowiec cieszył się, że to za jego kadencji w zespole zadebiutowali m.in. Lamine Yamal czy Pau Cubarsi, czyli obecne gwiazdy klubu. Ponadto Xavi wyznał, jak wyglądają jego relacje z obecnym trenerem Barcelony. - Hansi przyszedł do mnie i rozmawialiśmy przez dwie godziny. Mamy dobre relacje. Powiedział: Dziękuję bardzo. To, co pomogłeś tu stworzyć, oznacza, że jestem szczęśliwy. Zawodnicy ciężko trenują i przejmują część mentalności od ciebie - słyszymy. Od 1 lipca 2024 roku Xavi pozostaje bez pracy. W cytowanej rozmowie nie ukrywał, że w przyszłości chciałby znaleźć zatrudnienie w Premier League.