Według wydawanego w Madrycie dziennika "AS" po zakończeniu czwartkowego walnego zgromadzenia akcjonariuszy klubu Xavi miał spotkać się w tej sprawie z prezesem "Dumy Katalonii" Joanem Laportą. "Xavi naciska na Laportę: Lewandowski i Kounde są nieodzownymi zawodnikami" - napisał w poniedziałek "AS", podkreślając, że grający obecnie w Bayernie Monachium i Sevilla CF piłkarze są "priorytetem" dla szkoleniowca Barcy. Xavi Hernandez chce Lewandowskiego Według ustaleń stołecznej gazety trener Hernandez chciałby mieć w szeregach Barcy obu zawodników już w lipcu 2022 r., aby móc zabrać ich na amerykańskie tournee swojego zespołu. Przypominając, że Polak ma przed sobą jeszcze jeden rok umowy z Bayernem, zaznacza jednak, że kontrakt ten teoretycznie można skrócić. "AS" twierdzi, że dyrekcja katalońskiego klubu jest już gotowa zapłacić za Roberta Lewandowskiego 40 mln euro. Tymczasem poniedziałkowy dziennik "Sport" donosi, że Bayern skłonny jest pozbyć się polskiego napastnika za 50 mln euro. Utrzymuje, że jeszcze w czerwcu doszłoby do ostatecznych negocjacji w sprawie przyszłości blisko 34-letniego napastnika. CZYTAJ TAKŻE: Tyle Bayern Monachium chce za Roberta Lewandowskiego "Wydaje się, że sprawa zakontraktowania Roberta Lewandowskiego przez FC Barcelona weszła na ostatnią prostą" - napisał wydawany w stolicy Katalonii dziennik. Barcelońska gazeta utrzymuje, że na Camp Nou przygotowano już propozycje o wartości