Robert Lewandowski koncertowo spisał się w swoim pierwszym meczu w Lidze Mistrzów w barwach FC Barcelona. Nasz reprezentant skomepletował hat-tricka, porywając publiczność na Camp Nou i prowadząc swoją drużynę do efektownego zwycięstwa nad Viktorią Pilzno. Spotkanie skończyło się wynikiem 5:1 na korzyść "Dumy Katalonii". Już w ten weekend FC Barcelona zmierzy się w La Liga z Cadiz FC, a później czeka ją niezwykle emocjonujące starcie z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. To spotkanie, które rozgrzewa fanów do czerwoności, zwłaszcza, że dla Roberta Lewandowskiego będzie to pierwszy mecz ze swoją byłą drużyną po transferze do "Barcy". Zobacz także: Robert Lewandowski już "nie jest" napastnikiem... reprezentacji Polski? Niebywała "wtopa" dotknęła go po pobiciu rekordu w Lidze Mistrzów Bayern Monachium zagra z FC Barcelona. Thomas Mueller o Robercie Lewandowskim O przyjazd reprezentanta Polski na Allianz Arenę został zapytany Thomas Mueller, u boku którego "Lewy" siał postrach wśród obrońców na boiskach Bundesligi. Jak relacjonuje niemiecki dziennikarz Kerry Hau, niemiecki pomocnik tylko się uśmiechnął, po czym stwierdził: "Będzie ciężko, ale serdecznie". Także Robert Lewandowski został poproszony o to, by wypowiedzieć się na temat zbliżającego się starcia z Bayernem Monachium. Nasz napastnik nie chciał jednak rozwijać tego tematu. Jak sam przyznał, jeszcze o tym nie myślał. "Wiem, że cały następny tydzień jest dla nas bardzo ważny i nie mówię tylko o Lidze Mistrzów. Jeszcze nie myślałem o meczu z Bayernem, mamy do niego jeszcze kilka dni. Teraz w każdym spotkaniu musimy udowadniać, że umiemy grać dobrze. Przed nami trudne spotkania i musimy być gotowi" - powiedział Robert Lewandowski.