Robert Lewandowski po miesiącach walki o transfer z Bayernu Monachium do FC Barcelony dopiął swego i oficjalnie został piłkarzem "Dumy Katalonii". Polak szybko zaaklimatyzował się w nowym klubie, udało mu się już zaliczyć debiutanckiego hat-tricka. Jak się okazało, Joan Laporta ściągnął 34-latka do Hiszpanii nie tylko po to, by zdobywać bramki, ale także by odegrać ważną rolę w rozwoju młodych zawodników. Xavi mówi wprost Lewandowskim i Bayernie. "Próba charakterów" Lewandowski "mentorem" Fatiego w Barcelonie Już od pierwszych występów Lewandowskiego w barwach "Blaugrany" dało się zauważyć tworzącą się więź pomiędzy nim a Ansu Fatim. Nad tym duetem zachwycali się nie tylko kibice, ale również dziennikarze. Współpracę obu zawodników było widać m.in. w meczu z Cadizem. Lewandowski zaliczył wtedy asystę, podając piłkę do Fatiego, który oddał bezbłędny strzał na bramkę przeciwnika. O tym, jak ważną rolę odgrywa Lewandowski z rozwoju Fatiego pisali dziennikarze portalu "FCBarcelonaNoticias.com". "Polak jest ważnym członkiem szatni Barcelony. Gdy siedzi na ławce, to przekazuje cenne rady koledze. Natomiast kiedy oboje są na murawie, wówczas można zaobserwować, jakim wsparciem dla Fatiego jest Lewandowski, szczególnie gdy na młodym piłkarzu ciąży presja. Pomaga mu nosić ciężar numeru '10', odziedziczony po Leo Messim. Lewandowski jest idealnym mentorem dla tego młodego chłopaka" - przyznali. Polsko-hiszpański duet będziemy mieli okazję oglądać prawdopodobnie podczas meczu drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. 13 września o godzinie 21.00 FC Barcelona zmierzy się z Bayernem Monachium. Barcelona wydała ponad dwa miliardy euro. Też na Lewandowskiego