W Primera Division niemal wszystkie rozstrzygnięcia są już w zasadzie jasne - znamy mistrza Hiszpanii, którym została FC Barcelona, znamy też dwóch spadkowiczów, Real Valladolid oraz Las Palmas, do których może dołączyć wyłącznie Leganes lub Espanyol. Wiadomym jest też w większości przypadków to, kto będzie reprezentować La Ligę w europejskich pucharach - sama czołówka tabeli jest już "usztywniona", a z tym faktem wiąże się jeszcze jedna istotna kwestia. Koniec sezonu i nagle takie sygnały dla Lewandowskiego. To może być koniec Wszystko jasne ws. Superpucharu Hiszpanii. Przed nami trzy wielkie hity Na jedną kolejkę przed końcem jesteśmy pewni tego, kto weźmie udział w kolejnej rywalizacji o Superpuchar Hiszpanii. Jako, że w finale Pucharu Króla wystąpiły Barcelona oraz Real, czyli mistrz i wicemistrz PD, to dwa ostatnie miejsce w stawce uzupełniło trzecie w La Lidze Atletico oraz czwarty Athletic Bilbao, który dzięki bilansowi starć bezpośrednich na pewno nie zostanie wyprzedzony przez Villarreal. Fakt ten podniósł m.in. Marti Barenys z "Mundo Deportivo", który dodatkowo podkreślił, że zgodnie z zasadami ustalania drabinki wiemy już, kto zagra z kim w półfinałach Supercopa. I tak "Barca" zmierzy się z zespołem z Kraju Basków, z kolei w drugim starciu czekać nas będą derbowe zmagania "Królewskich" z "Los Colchoneros". Na ewentualne "El Clasico" trzeba więc będzie poczekać do wielkiego finału. Supercopa powinna odbyć się tradycyjnie w styczniu przyszłego roku i jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to Robert Lewandowski bez dwóch zdań będzie dla FCB jedną z głównych postaci w tym turnieju. Zagadkowa pozostaje rola Wojciecha Szczęsnego, który - jeśli pozostanie w "Blaugranie", co wydaje się obecnie całkiem prawdopodobne - byłby najpewniej zmiennikiem Marca-Andre ter Stegena w kolejnej kampanii. Trener Hansi Flick może jednak wskazać właśnie Polaka jako "jedynkę" w SH. W Hiszpanii głośno po tym, co zrobił ter Stegen. Szczęsny mógł się tylko przyglądać La Liga: Athletic - Barcelona w ostatniej kolejce, czyli przedsmak Superpucharu Hiszpanii Co ciekawe bieżący sezon Barcelona zakończy... właśnie spotkaniem z Athletikiem Bilbao i to na terenie rywala, bo na San Mames. Pierwszy gwizdek wybrzmi 25 maja o godz. 21.00. Stawka jest praktycznie żadna, ale dwie wielkie firmy mogą i tak zagwarantować tu sporo emocji.