Bayern Monachium przed sezonem 2022/23 stracił Roberta Lewandowskiego i nie kupił w jego miejsce żadnej gwiazdy. Sprowadzono siedemnastoletniego Mathysa Tela, który dopiero zbiera doświadczenie w seniorskim futbolu, a główną postacią środka ataku miał być Eric Maxim Choupo-Moting. Kolejne miesiące pokazały jednak, że Bawarczykom mocno brakuje bramkostrzelności Polaka. Do momentu zwolnienia Juliana Nagelsmanna zespół był w grze o trzy trofea, a za kadencji Thomasa Tuchela odpadł z Freiburgiem w Pucharze Niemiec i z Manchesterem City w Lidze Mistrzów. Decyzja Olivera Kahna i Hasana Salihamidzicia o zmianie trenera nie pomogła drużynie, a wręcz jej zaszkodziła. Ciągle wraca temat "Lewego", który został zastąpiony tylko w jednym aspekcie. Kimmich następcą Roberta Lewandowskiego w wykonywaniu karnych Joshua Kimmich przyznał dziennikarzom w strefie mieszanej po rewanżowym starciu z "The Citizens", że przejął na stałe wykonywanie rzutów karnych. Po odejściu polskiego napastnika do "jedenastek" podchodzili Sadio Mane (dwukrotnie), Serge Gnabry i wspomniany Choupo-Moting. Senegalczyk i Kameruńczyk pomylili się po razie, co oznacza, że monachijczycy wykorzystali jedynie dwa z czterech karnych. Bayern chce być perfekcyjny, więc musi to poprawić. Piłkę do rąk w rywalizacji z "Obywatelami" wziął właśnie Kimmich i strzałem w środek bramki pokonał Edersona. Niemiec zapewnił żurnalistów, że pozostanie w przyszłości egzekutorem tego stałego fragmentu gry. "Idzie śladami Lewandowskiego" - skomentowało Sport1. Co ciekawe, "jedenastka" z City była jego pierwszą w karierze seniorskiej, nie licząc tych z serii karnych w finale Pucharu Niemiec 2015/16 i ćwierćfinału EURO 2016. Wcześniejsze miały miejsce w mistrzostwach Europy do lat 21, a także w rozgrywkach juniorskich. Trudno więc jednoznacznie stwierdzić, czy będzie dobrym następcą Lewandowskiego w tym elemencie. - Dlaczego Bayern nie kupił kogoś za Lewandowskiego? Podpisując umowę z Sadio Mane zagwarantowaliśmy sobie gracza, który także może pełnić funkcję napastnika. Z perspektywy czasu można stwierdzić, że nie o to chodzi. Serge Gnabry, Kingsley Coman, Leroy Sane, Sadio Mane, Mathys Tel, Eric Maxim Choupo-Moting, Thomas Mueller, Jamal Musiala - wszyscy wymienieni to topowi zawodnicy - mówił ostatnio wspomniany dyrektor sportowy Salihamidzić.