Ubiegłotygodniowa porażka z Gironą FC (2:4) może mieć spore konsekwencje dla FC Barcelona. Podopieczni Xaviego Hernandeza mają jednak sporo szczęścia, bo ich rywale z Katalonii szybko roztrwonili zdobytą przewagę. "Sąsiedzi" walczą o drugie miejsce w La Lidze, a na ten moment "Blaugrana" zależy tylko od siebie. Może wrócić na pozycję wicelidera, jeżeli w poniedziałek pokona Real Sociedad. Obaj trenerzy desygnowali już wyjściowe jedenastki na pojedynek zamykający 35. serię gier hiszpańskiej ekstraklasy. Sezon do zapomnienia dla Barcelony. Piłkarze muszą wykrzesać z siebie motywację Kibicom FC Barcelona trudno znaleźć pozytywne aspekty kończącego się sezonu 2023/2024. Zespół nie był nawet blisko obrony tytułu mistrzów Hiszpanii, a w Lidze Mistrzów zanotowali kolejne kompromitujące odpadnięcie. Nie udało się nawet dołożyć do gabloty żadnego trofeum z tzw. "drugiego szeregu". W finale krajowego superpucharu Real Madryt pokazał odwiecznym rywalom miejsce w szeregu, a z Pucharem Króla Katalończycy pożegnali się już na etapie ćwierćfinału. To jednak nie znaczy, że "Blaugrana" może już skupiać się na przyszłej kampanii. Najważniejszym celem jest zajęcie drugiego miejsca w tabeli. To nie tylko przyniesie zyski finansowe same w sobie, ale i pozwoli zakwalifikować się drużynie do następnej edycji Superpucharu Hiszpanii. Wydawało się, że ten statek już odpłynął, gdy przed tygodniem Girona FC rozbiła swoich katalońskich sąsiadów 4:2. Rewelacja tegorocznych rozgrywek zanotowała jednak w bieżącej kolejce wpadkę. To oznacza, że jeżeli Barcelona pokona w poniedziałek Real Sociedad, wróci za plecy Realu Madryt. FC Barcelona - Real Sociedad: wyjściowe składy Przed "Blaugraną" nie lada wyzwanie. Real Sociedad potrafi napsuć krwi każdemu rywalowi, a w ostatnich latach regularnie reprezentował Hiszpanię w europejskich pucharach. Baskowie wygrali tylko dwa z pięciu ostatnich meczów, ale przecież i forma zespołu Xaviego nie zachwyca. Obaj szkoleniowcy podali już wyjściowe składy na poniedziałkowe spotkanie. Między słupkami gospodarzy stanie Marc-Andre ter Stegen. Wyżej zobaczymy Julesa Kounde, Inigo Martineza, Pau Cubarsiego i Joao Cancelo. Drugą linię stworzą Andreas Christensen, Ilkay Guendogan i wracający do podstawowej jedenastki Pedri. W ofensywie niekwestionowanego Roberta Lewandowskiego wesprą Lamine Yamal z Raphinhą. Imanol Alguacil również postawił na najmocniejsze możliwe zestawienie. W bramce "Txuri-urdin" stanie Alex Remiro. Dostępu do niego spróbują bronić Hamari Traore, Aritz Elustondo, Robin Le Normand oraz Jon Pacheco. W pomocy ujrzymy Jana Aramburu, Benata Turrientesa, Mikela Merino i Braisa Mendeza. Duet w ataku stworzą Mikel Oyarzabal oraz Sheraldo Becker. FC Barcelona: ter Stegen - Kounde, Martinez, Cubarsi, Cancelo - Christensen, Guendogan, Pedri - Yamal, Lewandowski, Raphinha Real Sociedad: Remiro - Traore, Aritz, Le Normand, Pacheco - Aramburu, Turrientes, Merino, Mendez - Oyarzabal, Becker Początek spotkania o godzinie 21:00.