FC Barcelona przystępowała do rewanżowego meczu półfinału Pucharu Króla z Realem ze skromną, jednobramkową zaliczką wywalczoną w Madrycie. Przed własną publicznością drużyna Roberta Lewandowskiego poniosła jednak sromotną klęskę, przegrywając 0:4. Oznacza to, że w finale rozgrywek zagrają "Królewscy", a ich rywalem będzie Osasuna, która wyeliminowała Athletic Bilbao. Bohaterem Realu Madryt na Camp Nou był Karim Benzema, który strzelił trzy bramki i zanotował jedną asystę. Zrobił to, zagrywając piłkę do Viniciusa Juniora, który również był wiodącą postacią w swoim zespole. Niestety, Brazylijczyk był widoczny nie tylko dzięki swoim błyskotliwym zagraniom, ale i spięciom z piłkarzami Barcelony, których niestety nie brakowało. Atmosfera na murawie była bowiem niezwykle nerwowa, co było widać w zachowaniu wielu piłkarzy. Zobacz także: Robert Lewandowski "w rozpaczy" po meczu FC Barcelona - Real Madryt. Posypały się gromy. Hiszpanie zadrwili z Polaka FC Barcelona - Real Madryt. Szatnia "Dumy Katalonii" wściekła na Viniciusa Juniora Vinicus Junior - jak to często bywa w ostatnim czasie - znalazł się jednak na świeczniku. Jak donosi kataloński "Sport", szatnia FC Barcelona jest poważnie oburzona tym, co na boisku robił Brazylijczyk, którego uspokajać musieli nawet koledzy z drużyny. Jak czytamy, piłkarze "Blaugrany" nie rozumieją 22-latka, który od początku spotkania szukał konfrontacji i wypowiadał złośliwe komentarze. Mówił o tym po meczu między innymi obrońca FC Barcelona Ronald Araujo, który w jednym z wywiadów został zapytany właśnie o Viniciusa Juniora. Zaznaczył, że z podczas meczu sam "zagotował się" z powodu Brazylijczyka. Dodał, że jest to kapitalny zawodnik, lecz powinien skupić się wyłącznie na grze w piłkę, co wyjdzie mu na dobre. Co sądzisz o zachowaniu Viniciusa? Skomentuj na FB Sprawdź również: To dlatego upadł galaktyczny transfer Roberta Lewandowskiego. Były agent Polaka Cezary Kucharski nie ma wątpliwości