FC Barcelona przeszła już pierwszą poważną weryfikację w tym sezonie. Drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka była chwalona z każdej strony, ale nieustannie powtarzano, że trzeba poczekać na to, jak wypadnie w starciach z Bayernem Monachium i Realem Madryt. Zdumienie ws. Lewandowskiego, Hiszpanie ogłaszają. Padł jednoznaczny werdykt Te mecze "Dumie Katalonii" wyszły znakomicie, czym piłkarze z Katalonii potwierdzili, że w tym sezonie trzeba się z nimi liczyć na każdym froncie. Dzięki tamtej victorii "Blaugrana" zbudowała sobie przewagę nad Realem w tabeli La Liga i wyprostowała swoją sytuację w Lidze Mistrzów. Flick planuje zmiany. Co z "Lewym"? Do końca sezonu jednak bardzo daleko, a Hansi Flick i jego piłkarze z pewnością chcą się bić o wszystkie tytuły. Do tego potrzebna jest gotowość kompletu kadry. W związku z tym według dziennikarzy "Mundo Deportivo" niemiecki szkoleniowiec planuje rotacje na najbliższy ligowy mecz z Espanyolem Barcelona. Złe wieści dla Barcelony, wszystko przed prestiżowym meczem. Wielkie rozstanie już blisko? Te nie dotkną jednak Roberta Lewandowskiego. Polak ma zagrać od pierwszej minuty i znów poprowadzić ofensywę Barcelony do strzelenia kolejnych goli. Najwięcej zmian ma zajść z jego plecami, a więc w środku pola. Tam bowiem swoje okazje być może dostaną Frenkie de Jong i Dani Olmo. Mecz FC Barcelona - Espanyol Barcelona już w niedzielę 3 listopada. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 21:00. Relacja tekstowa na żywo na Sport.Interia.pl.