Wielki cios dla polskiej kadry. Nasz as mówi wprost. I ogłasza ws. Lewandowskiego
- Robert Lewandowski to nasz kapitan, kluczowy zawodnik, legenda polskiej i europejskiej piłki. Aczkolwiek nie ma go z nami i musimy radzić sobie sami. Przeanalizowaliśmy bardzo dobrze Portugalczyków i wiemy, co chcemy pokazać w jutrzejszym meczu - powiedział Kacper Urbański na oficjalnej konferencji prasowej przed piątkowym meczem Ligi Narodów Portugalia - Polska.
Kacper Urbański przebojem wszedł do reprezentacji Polski, od samego początku pokazując wielką jakość. Teraz trudno już wyobrazić sobie bez niego wyjściowy skład naszej kadry narodowej. Czy jednak sam 20-latek uznaje się za jednego z liderów "Biało-Czerwonych"?
- Po dziewięciu meczach w reprezentacji czuję się już bardzo dobrze. Także w grupie. Chłopaki od początku świetnie mnie przyjęli. Czy czuję się liderem? Każdy jest nim na boisku. Nikt nie stara się wyjść ponad grupę. Chcemy tworzyć jedność w drużynie - powiedział zawodnik Bolonii.
Portugalia - Polska. Kacper Urbański skomentował brak Roberta Lewandowskiego
Później nasz utalentowany zawodnik wypowiedział się na temat naszego piątkowego rywala.
Znamy bardzo dobrze Portugalczyków. Graliśmy przeciwko nim w Warszawie, znamy ich jakość. Myślę, że nie ma takiego czegoś, jako stwierdzenie, że trzeba grać mądrze. Chcemy zagrać swój mecz. To, co przygotowywaliśmy. Zanalizowaliśmy bardzo dobrze Portugalczyków i wiemy, co chcemy pokazać w jutrzejszym meczu
~ powiedział
I dodał: - Każdy mecz to wyzwanie, szczególnie na poziomie reprezentacyjnym. Każda kadra jest nieprzyjemna. Wiadomo, Portugalia to jedna z najsilniejszych reprezentacji w Europie, jeśli nie na świecie. Ale my do każdego meczu podchodzimy tak samo i nie będziemy się bać.
Kacper Urbański odniósł się także do wielkiego osłabienia reprezentacji Polski, jaki stanowi absencja Roberta Lewandowskiego.
- Robert to nasz kapitan, kluczowy zawodnik, legenda polskiej i europejskiej piłki0. Aczkolwiek nie ma go i musimy radzić sobie sami. Przygotowywaliśmy ten mecz, czujemy się bardzo dobrze. Wiemy, co chcemy robić - stwierdził 20-latek.