Robert Lewandowski w obecnych rozgrywkach spisuje się zdecydowanie słabiej niż w poprzednich. Wówczas został królem strzelców La Liga i poprowadził Barcelonę do mistrzostwa Hiszpanii, a teraz zajmuje dopiero ósme miejsce w klasyfikacji snajperów, a Katalończycy zajmują trzecie miejsce w tabeli. Mimo to Lewandowski już dziś może skompletować trafienia we wszystkich rozgrywkach klubowych w tym sezonie. Strzelanie zaczął pod koniec sierpnia, gdy w trzeciej kolejce La Liga zdobyła bramkę w spotkaniu z Villarreal. Niespełna miesiąc później Lewandowski zdobył gola w kolejnych rozgrywkach, czyli w Lidze Mistrzów. Bramkę strzelił w meczu z Royal Antwerpia inaugurującym fazę grupową, ale okazało się, że na razie było to jego jedyne trafienie w tych rozgrywkach. Jedną bramkę Lewandowski zdobył także w Pucharze Króla, a miało to miejsce cztery dni temu. Barcelona pokonała wówczas UD Barbastro 3:2 i awansowała do czwartej rundy. Dziś Lewandowski będzie miał okazję strzelić gola w czwartych rozgrywkach w tym sezonie. FC Barcelona w Rijadzie w półfinale Superpucharu Hiszpanii zmierzy się z Osasuną i liczy na awans. Na zwycięzcę tego dwumeczu czeka już Real Madryt, który w czwartek po świetnym meczu zakończonym dogrywką pokonał Atletico Madryt 5:3. FC Barcelona - Osasuna. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Dziś w Rijadzie drugi półfinał Superpucharu Hiszpanii, w którym FC Barcelona zmierzy się z Osasuną. Spotkanie o godz. 20, transmisja w Eleven Sports 1, stream online na Polsat Box, relacja na Sport.Interia.pl. Zwycięzca w finale zmierzy się z Realem Madryt. PJ