Hansi Flick stworzył potwora - chciałoby się rzecz, patrząc na kolejne popisy FC Barcelona w tym sezonie. Dla "Dumy Katalonii" w ostatnim czasie nie ma większej różnicy, czy mierzy się z Deportivo Alaves, Sevillą, Bayernem Monachium czy Realem Madryt. Każdemu jest w stanie strzelić kilka goli, narzucając przy tym swój styl gry i odważnie atakując rywala wysokim pressingiem. To, jak defensywa Barcelony łapała na spalonym Kyliana Mbappe w "El Clasico", będzie za pewno często wspominane w kolejnych sezonach. Szczęsny w tarapatach, w szatni aż huczy. FC Barcelona reaguje. Jest decyzja Największe wrażenie robi jednak ofensywa ekipy stworzonej przez Flicka. Niemiecki szkoleniowiec sprawił, że Robert Lewandowski ponownie stał się maszyną do strzelania goli, Raphinha błyszczy jak nigdy wcześniej po przenosinach do Hiszpanii, a zaledwie 17-letni Lamine Yamal jest wymieniany jednym tchem wśród najlepszych obecnie piłkarzy na świecie. FC Barcelona ogłasza ws. swojego tercetu. Lewandowski, Yamal i Raphinha królują w Europie Swój ofensywny tercet wziął pod lupę oficjalny portal FC Barcelona, ogłaszając, że jest to najskuteczniejsze trio na Starym Kontynencie. Przynajmniej, jeśli chodzi o pięć najsilniejszych lig. - Żadna inna trójka z ataku nie może równać się z atakującymi Barcelony, będącymi w formie - zaznacza "Duma Katalonii". Dorobek Polaka, Hiszpana i Brazylijczyka - biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki - na ten moment prezentuje się następująco: Robert Lewandowski - 14 meczów, 17 bramek, 2 asystyLamine Yamal - 14 meczów, 6 bramek, 7 asystRaphihna - 14 meczów, 10 bramek, 9 asyst FC Barcelona podkreśla, że dorobek wspomnianej trójki stanowi 70 procent zdobyczy bramkowej całej drużyny. I to właśnie dzięki nim "Blaugrana" jest obecnie najskuteczniejszym klubem z wszystkich pięciu najsilniejszych lig w Europie. Drugie miejsce w zestawieniu należy dla przedstawiciela Bundesligi - Bayernu Monachium. - Wkład tercetu z ataku w obecnym sezonie sprawił, że FC Barcelona strzeliła więcej goli, niż jakikolwiek inny klub z pięciu czołowych lig europejskich. Drużyna Hansiego Flicka do tej pory zdobyła 47 bramek - 37 w La Liga i 10 w Lidze Mistrzów. To o cztery trafienia więcej od Bayernu Monachium i o 12 więcej od znajdującej się na trzecim miejscu w tym zestawieniu ekipy Chelsea - chwali się FC Barcelona. Ofensywną postawę i formę swojej drużyny chwalił ostatnio - po wygranej 4:0 z Realem Madryt - w rozmowie z dziennikarzami sam Robert Lewandowski - Myślę, że bardzo istotne jest to, że jako drużyna gramy bardzo ofensywnie, strzelamy wiele goli. Ważne jest to, że cały czas mamy w głowie myśl, że chcemy więcej. Jest tak, że czasem w nogach czujesz zmęczenie i masz takie gorsze minuty, ale ważne jest, że głowa jest zawsze dobrze przygotowana, a obok siebie masz zawodników, którzy ci pomagają - stwierdził kapitan reprezentacji Polski.