Wszystko co złe dla <a class="db-object" title="Manuel Neuer" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-manuel-neuer,sppi,2373" data-id="2373" data-type="p">Manuela Neuera</a> rozpoczęło się wraz z klęską reprezentacji Niemiec na mistrzostwach świata w Katarze. Podopieczni Hansiego Flicka sensacyjnie odpadli z mundialu już na etapie fazy grupowej. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-chcial-sie-zrelaksowac-po-ms-skonczylo-sie-fatalnie,nId,6464796">Doświadczony golkiper postanowił zrelaksować się jeżdżąc na nartach i popełnił w ten sposób koszmarny błąd. Narciarska wyprawa zakończyła się u niego złamaniem nogi</a>. W ostatnich dniach, mimo nieobecności na murawie, Manuel Neuer znów przypomniał jednak o sobie opinii publicznej. Czyniąc to, wywołał burzę, bowiem zdecydował się na otwartą krytykę <a class="db-object" title="Bayern Monachium" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-bayern-monachium,spti,3374" data-id="3374" data-type="t">Bayernu Monachium</a>, który zwolnił jego ulubionego trenera bramkarzy - Toniego Tapalovicia. <a href="https://sport.interia.pl/bundesliga/news-w-bayernie-wrze-lider-sciagnal-na-siebie-klopoty-to-nie-przy,nId,6577335">"To był dla mnie cios - a już przecież leżałem na ziemi. Czułem się, jakby wyrywano mi serce. To była najbardziej brutalna rzecz, jakiej doświadczyłem w mojej karierze, a doświadczyłem wiele. Wszyscy bramkarze czuli się jak rozerwani na strzępy. Ludzie wybuchali płaczem"</a> - żalił się w mediach Manuel Neuer. Na reakcję Bayernu Monachium nie trzeba było długo czekać. Ruch niemieckiego bramkarza skrytykował nie tylko dyrektor generalny klubu Oliver Kahn, ale i trener <a class="db-object" title="Julian Nagelsmann" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-julian-nagelsmann,sppi,2795" data-id="2795" data-type="p">Julian Nagelsmann</a>. "Na pewno wybrałbym inną drogę. Wywiad Manuela Neuera na pewno nie przyczynił się do spokoju, bo jest o tym we wszystkich gazetach i oczywiście stało się to tematem numer jeden w niemieckiej piłce nożnej" - <a href="https://sport.interia.pl/bundesliga/news-burza-wokol-bayernu-wlasciwa-decyzja-by-nie-mowic-o-tym-publ,nId,6580543">przyznał szkoleniowiec mistrza Niemiec</a>. Bayern Monachium. Manuel Neuer porównany z Robertem Lewandowskim Media za naszą zachodnią granicą zajęły się sprawą, pisząc o otwartym konflikcie Manuela Neuera i Juliana Nagelsmanna. "Kicker" przywołał nawet w tym kontekście przykład kapitana reprezentacji Polski - <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Roberta Lewandowskiego</a>, który latem przeniósł się z Bayernu Monachium do FC Barcelona. Zobacz także: <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-byla-rzeczniczka-lewego-ujawnia-polak-juz-planuje-transfer-p,nId,6581035">Była rzeczniczka Roberta Lewandowskiego ujawnia sensacyjne doniesienia! Polski napastnik już planuje transfer. Kibice mogą być w szoku</a> "W zeszłym sezonie Robert Lewandowski, teraz to Manuel Neuer krytykuje trenera Juliana Nagelsmanna. Dwóch zawodników, którzy w ciągu ostatnich kilku lat ciągnęli grę Bayernu Monachium i byli prawdziwymi liderami. Byli najlepsi na swoich pozycjach. Podobnie jak w przypadku polskiego napastnika, który obecnie jest najlepszym strzelcem w Hiszpanii jako zawodnik FC Barcelony, relacje między kapitanem drużyny i jej trenerem od dłuższego czasu są napięte. Między innymi dlatego, że trener Julian Nagelsmann preferuje Joshuę Kimmicha jako osobę kontaktową i często zaniedbuje Manuela Neuera" - czytamy w relacji niemieckich dziennikarzy. Postawę Manuela Neuera skrytykował także wprost prezes Bayernu Monachium Herbert Hainer twierdząc, że zachowanie bramkarza było "nieodpowiedzialne" i "rozczarowujące". Dodał przy tym, że klub nie rozważa rozwiązania kontraktu ze swoim piłkarzem, co stało się w przypadku Cristiano Ronaldo i Manchesteru United po głośnym wywiadzie Portugalczyka. "Manuel jest naszym zawodnikiem i ma ważny kontrakt. Właśnie tak pracuje się w Bayernie Monachium" - stwierdził Herbert Hainer.