Ważne wieści ws. Lewandowskiego tuż przed meczem. Flick zdecydował, kibice Barcelony zaniepokojeni

FC Barcelona wraca do gry i w sobotę zmierzy się z Celtą Vigo. Jaką wyjściową jedenastkę wymyślił Hansi Flick, biorąc pod uwagę liczne problemy kadrowe?

Ostatnie dni wiązały się ze sporą niepewnością w obozie FC Barcelona. Tuż przed przerwą reprezentacyjną dwóch kluczowych zawodników doznało urazów. I choć Robert Lewandowski ostatecznie otrzymał od lekarzy zielone światło, miało to miejsce dopiero w dniu meczu z Celtą Vigo. Znacznie gorzej wygląda sytuacja Lamine Yamala, którego kostka nie zdążyła się zregenerować. Kibice "Blaugrany" mają zatem prawo do niepokoju. Niedawna porażka z Realem Sociedad (0:1) unaoczniła, jak kluczowym elementem układanki Hansiego Flicka stał się 17-latek. Bez niego liderom La Ligi trudno było przełamać defensywę rywali z Kraju Basków.

Wreszcie poznaliśmy ostateczne decyzje personalne Niemca przed starciem z Celtą Vigo. Między słupkami ponownie stanie Inaki Pena. Linię defensywną stworzą Gerard Martin, Inigo Martinez, Pau Cubarsi i Jules Kounde. Drugą linię stworzą Marc Casado, Gavi oraz Pedri. W podstawowej jedenastce znalazło się też miejsce dla Lewandowskiego. Oskrzydlać go będą Raphinha z Danim Olmo.

Warto też wspomnieć, że to pierwszy mecz w wyjściowym składzie w wykonaniu Gaviego, odkąd wrócił po bardzo poważnej kontuzji. 20-latek przez ponad miesiąc zbierał minuty, wchodząc z ławki rezerwowych, a teraz Flick postanowił zaufać mu na tyle, by rozpoczął spotkanie.

Trener Celty Vigo, Claudio Giraldez, również przedstawił już wyjściowy skład swojej drużyny. Tak prezentuje się podstawowa jedenastka gospodarzy: Vicente Guaita - Oscar Mingueza, Javier Rodriguez, Carl Starfelt, Marcos Alonso, Hugo Alvarez - Ilaix Moriba, Fran Beltran - Iago Aspas, Tasos Douvikas, Jonathan Bamba.To oznacza, że gracze "Blaugrany" spotkają trzech starych znajomych. Mingueza, Alonso i Moriba grali bowiem w przeszłości w klubie ze stolicy Katalonii.

Kibice FC Barcelona przed starciem w Vigo nie do końca wiedzą, czego się spodziewać. Przed wspomnianym pojedynkiem z Realem Sociedad, "Blaugrana" notowała serię siedmiu zwycięstw na wszystkich frontach. Mało tego, w jej trakcie wielu rywali zostało nie tyle pokonanych, co rozbitych. W żadnym z nich podopieczni Flicka nie strzelili mniej, niż trzech bramek.Ale starcie na Reale Arena wyglądało już zdecydowanie inaczej. Pozbawieni Yamala liderzy La Ligi nie byli w stanie zagrozić świetnie przygotowanym Baskom. Ci potrafili przeciwstawić się wysoko ustawionej linie obrony rywala, a do tego sami zdołali trafić do siatki za sprawą Sheraldo Beckera.

Sobotni mecz pokaże, czy Flick spędził listopadową przerwę reprezentacyjną skutecznie diagnozując bolączki swojego zespołu - i czy znalazł odpowiedniego zastępcę 17-letniego Hiszpana. Początek meczu Celta Vigo - FC Barcelona już o godzinie 21:00.