Kibice Barcelony w czwartek złapali się za głowy, kiedy po fatalnym nieporozumieniu pomiędzy Markiem-Andre ter Stegenem i Erikiem Garcią sędzia sięgnął po czerwony kartonik i wyrzucił defensora z boiska. Podopieczni Hansiego Flicka od 10. minuty musieli grać w osłabieniu, a na tym poziomie, przeciwko dobrze dysponowanemu rywalowi stanowiło to misję niemal niewykonalną. Liga Mistrzów. FC Barcelona zawiodła w Monaco. Pierwsza porażka za kadencji Flicka AS Monaco nieustannie napierało na Barcę i objęło prowadzenie już w 16. minucie za sprawą trafienia Akliouche. Choć szczęście dopisało "Azulgranie" i jeszcze przed przerwą na 1:1 wyrównał Lamine Yamal, nie wystarczyło go do zwycięstwa. Gospodarze wygrali 2:1, a zwycięskiego gola strzelił George Ilenikhena. Nie pomogły zmiany Flicka, nie pomógł także Robert Lewandowski. Polak rzadko był przy piłce i nie oddał ani jednego strzału. Ostrzeżenie dla Barcelony, wystarczy tylko spojrzeć. Monaco pognębiło Lewandowskiego i spółkę Krytyka medialna skupiła się przede wszystkim wokół osoby ter Stegena, którego błąd na dobrą sprawę przesądził o losach rywalizacji w Lidze Mistrzów. A porażka już w 1. kolejce może przynieść dla Barcelony prawdziwie opłakane skutki. Dziennikarze "Relevo" przedstawili czarny scenariusz dla ekipy Lewandowskiego. Hiszpanie wyliczyli szanse Barcelony w LM. Sytuacja jest trudna Wyliczono, że aby znaleźć się w najlepszej ósemce w tabeli Ligi Mistrzów, FC Barcelona może przegrać już tylko jeden mecz. Pewne miejsce w czołowej ósemce powinien zapewnić dorobek 17 punktów, wobec czego Barca musi wygrać minimum pięć spotkań i dwa zremisować. Awans do fazy play-off powinno natomiast zapewnić 8 punktów. Barcelonie pozostały jeszcze mecze z Young Boys, Bayernem, Crveną Zvezdą, Brest, Borussią Dortmund, Benficą i Atalantą. Pierwsze osiem drużyn w tabeli bezpośrednio awansuje do 1/8 finału, podczas gdy niżej notowane ekipy będą musiały powalczyć jeszcze wcześniej w 1/16. Wiadomo, co z pożegnaniem Wojciecha Szczęsnego. Pojawi się podczas szlagieru Obserwując męczarnie Barcelony z Monaco w pamięci kibiców odżyły demony z sezonów 2021/22 i 2022/23. Wówczas "Blaugrana" nie wyszła z grupy Ligi Mistrzów dwa lata z rzędu, a jej występy w Lidze Europy również przyniosły wiele rozczarowań.