Robert Lewandowski tuż przed przerwą w rozgrywkach klubowych dał prawdziwy popis. W meczu z Deportivo Alaves w La Liga dosłownie poprowadził drużynę do zwycięstwa, zaliczając hat-tricka. Z racji tego, że polski napastnik jako jedyny tego popołudnia wpisał się na listę strzelców, FC Barcelona wygrała 3:0 i umocniła się na pozycji lidera w tabeli hiszpańskiej ekstraklasy. Znakomity występ Polaka nie umknął oczywiście polskim i hiszpańskim mediom, jednak nie tylko dziennikarze z tych dwóch krajów mocno rozpisywali się o popisie "Lewego". Temu tematowi cały artykuł poświęcili bowiem redaktorzy greckiego serwisu sdna.gr. W materiale tym pokusili się oni o dość... zaskakującą tezę. Barcelona jest "skazana" na mistrzostwo Hiszpanii. Oto dowód Robert Lewandowski zawarł pakt z diabłem? Kuriozalny artykuł Greków "Lewandowski zawarł pakt z... diabłem" - taki tytuł nadano artykułowi o niedzielnym występie kapitana reprezentacji Polski w barwach FC Barcelona. Co ciekawe, sformułowanie to powtórzone zostało w materiale jeszcze kilka razy. Zdaniem dziennikarzy mocno zastanawiające ma być to, że Lewandowski "w wieku 36 lat i po dwóch sezonach, w których pozostawił więcej wątpliwości niż pewności, czy nadal jest w stanie grać na najwyższym poziomie, polski napastnik wygląda na prawdziwie odrodzonego". W tym przypadku mówienie o “pakcie z diabłem" jest jednak mocno przesadzone. Zwykle takich słów używa się przy opisywaniu osoby, która dla osiągnięcia własnych korzyści posuwa się do nieetycznych kroków i rezygnuje z wszelkich zasad uczciwego postępowania. Robert Lewandowski tymczasem długo musiał pracować nad tym, aby osiągać sukcesy w futbolu. Co więcej, w barwach "Blaugrany" w ostatnim czasie nie radził sobie najlepiej. Po znakomitym sezonie 2022/2023 polski napastnik nagle "przygasł" i na hiszpańskich boiskach nie radził sobie już tak dobrze. Finalnie stracił nawet tytuł króla strzelców La Liga - najskuteczniejszym pod tym względem piłkarzem został bowiem Artem Dovbyk z Girony. W tym sezonie "Lewy" radzi sobie jednak znacznie lepiej. Do tej pory w hiszpańskiej ekstraklasie zaprezentował się dziewięciokrotnie, a w trakcie tych występów zdobył 10 bramek i zaliczył dwie asysty. Pozwoliło mu to objąć prowadzenie w klasyfikacji strzelców. Świetne wieści dla Lewandowskiego. Nie tylko Szczęsny, FC Barcelona czekała na to prawie rok