Robert Lewandowski długo i usilnie walczył latem o możliwość odejścia z Bayernu Monachium. W końcu dopiął swego i w lipcu oficjalnie został nowym piłkarzem FC Barcelona. Reprezentant Polski z miejsca zapracował na status największej gwiazdy drużyny, notując kapitalne wejście do zespołu. Dzięki wybitnej skuteczności, stał się najlepszym strzelcem "Dumy Katalonii". Jak dotąd w 33 meczach strzelił 25 goli. Robert Lewandowski błysnął w meczu FC Barcelona - Real Madryt Ostatnio tygodnie były jednak dla niego trudne. Po mistrzostwach świata w Katarze forma Roberta Lewandowskiego wyraźnie spadła, co przełożyło się też na mniejszą liczbę zdobywanych przez niego bramek. Ba, w wielu spotkaniach Polak miał nawet problemy z najprostszymi elementami piłkarskiego rzemiosła, co nie przystawało do jego wielkiej klasy. Niedzielne El Clasico stanowiło jednak dla "Lewego" pewien przełom. W meczu FC Barcelona - Real Madryt nasz napastnik zaprezentował się znacznie lepiej niż w poprzednich spotkaniach, notując genialną asystę drugiego stopnia przy trafieniu, którym Franck Kessie ustalił wynik spotkania, zapewniając podopiecznym Xaviego Hernandeza zwycięstwo 2:1. Dzięki temu na 12 kolejek przed końcem sezonu La Liga Barcelona ma 12 punktów przewagi nad ekipą "Królewskich" i zdaje się zmierzać pewnych krokiem w stronę tytułu mistrzowskiego. Afera po meczu FC Barcelona - Real Madryt. Robert Lewandowski wpadł w furię. Skandaliczne zachowanie gwiazdy Prezes Bayernu Monachium wprost o zastąpieniu Roberta Lewandowskiego Bayern Monachium nieźle radzi sobie bez Roberta Lewandowskiego. Bawarski klub ma wprawdzie pewne problemy w Bundeslidze, gdzie akces do walki o trofeum zgłasza wyraźnie także Borussia Dortmund, ale drużyna jest w stanie funkcjonować bez naszego reprezentanta. Prezes Bayernu Herbert Hainer został zapytany przez dziennikarzy "Kickera" czy jest zaskoczony tym, jak dobrze zostało zrekompensowane odejście "Lewego". Herbert Hainer w stanowczych słowach wypowiedział się także na temat obecnej w świecie futbolu koncepcji stworzenia Superligi, której pomysłodawcą jest prezes Realu Madryt - Florentino Perez. - Zmodyfikowana, rozszerzona koncepcja Ligi Mistrzów, która pojawi się wkrótce, jest moim zdaniem obiecująca. Nie będzie Superligi, jak to było przewidziane jakieś dwa lata temu - stwierdził włodarz Bayernu Monachium.