Burzliwy transfer Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do FC Barcelony był jednym z najgorętszych tematów sportowych tego lata. Polak po kilku miesiącach walki w końcu dopiął swego i dołączył do szeregów "Blaugrany". Choć 34-latek zakończył już swoją przygodę z niemieckim futbolem, często wspominany jest nie tylko przez bawarskich dziennikarzy, ale także przez sam klub. Bayern Monachium ma problem. Powód? Trudno uwierzyć! Lewandowski w kalendarzu adwentowym Bayernu Monachium Robert Lewandowski doczekał się wielkiego wyróżnienia. Znalazł się bowiem w tegorocznym kalendarzu adwentowym klubu. Kapitan reprezentacji Polski na "okładce" kalendarza wraz z Leroyem Same trzyma jedno ze zdobytych trofeów mistrzowskich. Obok Polaka na rysunku znaleźli się m.in. Thomas Muller i Manuel Neuer. Dziennikarze portalu "Bild" wyjaśnili, dlaczego nie grający od kilku miesięcy z barwach Bayernu Monachium Lewandowski pojawił się w kalendarzu klubu. Jak się okazało, jego obecność nie jest wcale przypadkowa. Oprócz "Lewego", na obrazku zobaczyć można dawne gwiazdy bawarskiego klubu, w tym m.in. Bastiana Schweinsteigera czy Arjena Robbena, a także byłych trenerów Carlo Ancelottiego i Juppa Heynckesa. Znaleźli sposób na Lewandowskiego? W Katalonii zaczynają się martwić