- W mediach hiszpańskich wygląda to w ten sposób, że jeżeli szukają pozytywów w meczu Barcy, zawsze zaczynają od Roberta Lewandowskiego. Wszyscy, co przechodzi przez jego buty, zaczyna lśnić pełnym blaskiem - mówił będący w Hiszpanii dziennikarz Eleven Sports Marcin Gazda. I faktycznie, choć meczem FC Barcelona z RCS Mallorca ciężko było się zachwycać, to znów błysk "Lewego" dał "Dumie Katalonii" cenną wygraną. Biorąc pod uwagę, że teraz przed czołowymi hiszpańskimi klubami prawdziwy maraton i niezwykle ciężkie 40 dni przed mundialem, i niemal każdy trener będzie starał się rotować składem, każdy punkt jest cenny. Hiszpańska prasa sugeruje, że akurat Lewandowskiego ta rotacja nie obejmie, co sprawia, że faktycznie wiara w jego umiejętności i instynkt strzelecki jest w Katalonii ogromna. - Tym, który nie odpoczywa i nie może odpocząć, jest Lewandowski. On zawsze strzeli gola, a jego skuteczność jest brutalna. Na Son Moix po raz kolejny zademonstrował swój instynkt "zabójcy" - pisze kataloński "Sport".