Trzeba przyznać wprost - przed rozpoczęciem rywalizacji w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów ekipa Villarrealu zdawała się być najsłabszą drużyną w stawce walczących wciąż zespołów. Nie tyle dlatego, że w swojej lidze, czyli Primera Division, jest ona obecnie zaledwie siódma, ale przede wszystkim dlatego, że - zwłaszcza w ostatnim czasie - wykazywała ona bardzo kiepską formę. Villarreal - Bayern Monachium. Niespodziewany zwrot akcji w Lidze Mistrzów "Żółta Łódź Podwodna" zaliczyła niedawno dwie porażki - najpierw, przed przerwą reprezentacyjną, z Cadizem, a potem, dokładnie 2 kwietnia, uległa ona Levante, najgorszemu klubowi hiszpańskiej ekstraklasy, który już od dawna nie był w stanie odbić się od dna tabeli. Gra podopiecznych Unaia Emery'ego wyglądała do tego w ostatni weekend po prostu źle. Jak jednak wie każdy fan piłki nożnej, dyscyplina ta jest mocno przewrotna i w Lidze Mistrzów Villarreal pokazał prawdziwy hart ducha, zwyciężając 1-0 Bayern Monachium, a więc zespół, który wskazywano w roli jednego z głównych kandydatów do triumfu w rozgrywkach. Choć oczywiście przed obiema stronami jeszcze rewanż, to w obecnej sytuacji w gorszym położeniu znajdują Bawarczycy, nawet mimo tego, że kolejny mecz zagrają już na Allianz Arena. FCB utracił przy tym świetną serię 22 spotkań w LM bez porażki na wyjeździe. Jakby tego było mało, pewien osobisty rekord pożegnał też Robert Lewandowski, który z Villarrealem zagrał pełne 90 minut. Villarreal - Bayern Monachium. Robert Lewandowski pozbawiony trzyletniej serii Jak się bowiem okazuje, Polak poczuł bezpośrednio smak porażki w Champions League pierwszy raz od ponad trzech długich lat - ostatni raz bowiem, kiedy Bayern z "Lewym" składzie nie sprostał przeciwnikowi, miał miejsce dokładnie 13 marca 2019 roku - wówczas niemiecka drużyna uległa 1-3 Liverpoolowi, późniejszemu triumfatorowi rywalizacji. Jak to się stało, że potem "Lewy" ani razu nie przegrywał w Lidze Mistrzów? W kolejnym sezonie (2019/2020) "Gwiazda Południa" nie poległa na boisku ani razu, zaliczając komplet zwycięstw w grupie i potem pokonując każdorazowo rywali również w fazie pucharowej - choć nieco skróconej przez pandemię, bowiem od ćwierćfinałów grano tylko po jednym meczu w każdej parze. Nie oglądałeś Ligi Mistrzów? Zobacz wszystkie skróty meczów! W poprzedniej edycji zmagań z kolei Bayern w fazie grupowej pięć razy wygrywał i raz remisował, a w fazie pucharowej przegrał tylko raz - w ćwierćfinale z Paris Saint-Germain. W tamtym meczu Lewandowski nie zjawił się jednak nawet na ławce, bowiem leczył wówczas uraz kolana. Liga Mistrzów. Bayern przed rewanżem zagra jeszcze w Bundeslidze Teraz kapitana reprezentacji Polski i Bayern czeka szalenie trudne zadanie, aby zmazać kiepskie wrażenie po ostatniej potyczce z "Żółtą Łodzią Podwodną". Wcześniej jednak "Die Roten" zagrają w Bundeslidze z FC Augsburg - będzie to świetna szansa dla "Lewego", by po dwóch spotkaniach posuchy odblokować się ze strzelaniem bramek. Od czasu inauguracji Ligi Mistrzów w 1992 roku Bayern Monachium trzykrotnie zdobywał puchar - w 2001, 2013 i 2020 roku. Zobacz także: Barcelona może oddać tego gracza. Wszystko, by ściągnąć Lewandowskiego