Napastnik występujący obecnie na co dzień w FC Barcelona udzielił wywiadu Piotrowi Koźmińskiemu, dziennikarzowi portalu "WP SportoweFakty". Rozmowa musiała zejść na temat reprezentacji Polski i jej gry na Euro 2024, która przecież do samego końca nie była pewna. Robert Lewandowski zdradził, że miał trudne momenty związane z reprezentacją, ale nie były one bezpośrednio związane z występami piłkarzy na boisku. "Miałem momenty trudne w myśleniu o tej reprezentacji" "Wiele rzeczy trzeba było wziąć na klatę za kogoś i to też kosztowało sporo sił. Dużo osób raczej próbowało przerzucić winę na piłkarzy. Odczuwałem zniechęcenie" - dodawał szczerze kapitan reprezentacji Polski. Jednocześnie już teraz pojawił się pewien znak zapytania związany z przyszłością kadry po ME - jakiś czas temu bowiem Wojciech Szczęsny dał wyraźnie znać, że miałaby to być jego ostatnia wielka impreza, na jaką pojedzie z kadrą. Rozstanie z kadrą ogłosi zapewne po Euro także kilku innych zawodników. Na razie nie ma tematu rozstania z reprezentacją Lewandowskiego. Zresztą w rozmowie z Piotrem Koźmińskim nasz najlepszy zawodnik wlał w serca kibiców trochę nadziei. "To jest nowe otwarcie. Kiedy Probierz został trenerem, poczułem, że coś się zmieniło. To był taki powiew świeżości przed barażami. Mówiłem, że wierzę w ten awans, że jestem spokojny o awans. Myślę, że wróciliśmy na właściwe tory" - zapewnił. I zostaje mu wierzyć.