Wcześniej nie było specjalnie powodów do zadawania takich pytań, bo Bayern rozbijał kolejnych rywali, w trzech pierwszych meczach strzelając aż 15 goli. Coś jednak zacięło się w minionych dwóch tygodniach, bo Bawarczycy tylko zremisowali 1:1 zarówno z Borussią Moenchengladbach, jak i Unionem Berlin. W tabeli Bayern spadł na trzecie miejsce, za Freiburg i Borussię Dortmund. Julian Nagelsmann bardzo się zdenerwował na pytanie o Lewandowskiego Bayern kreował sobie sytuacje, ale zdecydowanie brakowało mu skuteczności, czego konsekwencją była dwukrotna strata punktów. Po sobotnim meczu z Unionem jeden z dziennikarzy zapytał Nagelsmanna o to czy te wyniki nie są wynikiem odczuwania braku Roberta Lewandowskiego, czym sprawił wielką irytację szkoleniowca mistrzów Niemiec. - To pytanie pojawia się tylko i wyłącznie dlatego, że ty je zadałeś - wypalił do dziennikarza Nagelsmanna, co opisuje niemiecki "Bild". W niemieckich mediach sporo mówi się na temat braku pomysłu Bayernu na zastąpienie Lewandowskiego, głównie pod kątem sprowadzenia latem typowej dziewiątki, która byłaby w stanie, tak jak Polak, strzelać gole w kluczowych momentach. Na ten temat wypowiedział się także były szkoleniowiec Bawarczyków, Felix Magath. Bayern w środę zainauguruje rozgrywki Ligi Mistrzów wyjazdowym meczem z Interem, a w weekend podejmie u siebie VfB Stuttgart.