Robert Lewandowski w obecnym sezonie znajduje się w bardzo słabej formie. Nie będzie dużą przesadą jeśli powiemy, że od zakończenia mundialu w Katarze kapitan reprezentacji Polski jest cieniem samego siebie. Tak słabego Lewandowskiego kibice nie widzieli pewnie przez około dekadę. Jest to tym bardziej zaskakujące, że zjazd kapitana reprezentacji Polski jest nagły. Jeszcze 2022 rok był dla "Lewego" naprawdę bardzo udanym czasem. Niespodziewana wolta. Ekspert TVP zamieni garnitur na trenerski dres To właśnie w jego połowie napastnik zdecydował się na transfer do FC Barcelony, zostawiając za sobą przeszłość, jaką stał się dla niego Bayern Monachium. Początek w Katalonii mógł nawet dawać pewne powody do optymizmu. Lewandowski do nowego zespołu wszedł bowiem tak, jak przystało na jedną z największych piłkarskich gwiazd ostatnich 10 lat. Zwyczajnie "Lewy" pokazał, że w tamtym momencie był jednym z najlepszych zawodników na świecie. To koniec Lewandowskiego w kadrze? Jacek Bąk nie ma wątpliwości Taki stan rzeczy utrzymywał się listopada. Od tego miesiąca u Lewandowskiego przestało zgadzać się coraz więcej aspektów. Najpierw zmarnowany karny, potem czerwona kartka i zawieszenie. Następnie nadszedł frustrujący mundial. To wszystko sprawiło, że w 2023 roku naprawdę dobre występy kapitana reprezentacji Polski możemy policzyć na palcach jednej ręki. "Lewy" nawet w kadrze przestał się wyróżniać tak, jak to było w minionych latach. Xavi ma problem. Barcelona podała komunikat medyczny, chodzi o ważnego zawodnika W związku z tym niektórzy zaczęli się nawet domagać zabrania opaski kapitana Lewandowskiemu. Takie deklaracje były głoszone z pewnością także pokłosie sławnego wywiadu, w którym "Lewy" zarzucił brak osobowości kadrze. Trzeba jednak zgodzić się z tym, że nie można już budować reprezentacji na napastniku FC Barcelony. Kariera naszego kapitana niestety zbliża się do końca, a i w reprezentacji nie wydaje się już takim liderem, jak wcześniej. Dokładnie takiego zdania jest Jacek Bąk, były kapitan kadry. Statystyki Lewandowskiego w reprezentacji są oczywiście fenomenalne. Kapitan reprezentacji Polski wystąpił w jej barwach 142 razy. W koszulce z orzełkiem na piersi strzelił już 82 gole i 31 razy asystował. Jako kapitan reprezentacji Polski poprowadził ją do ćwierćfinału mistrzostw Europy 2016, dwukrotnie wprowadził naszą kadrę na mundial, a w Katarze udało się nawet wyjść z grupy. Trudno jednak oczekiwać dopisania kolejnych wielkich osiągnięć.