Żona Roberta Lewandowskiego, po zeszłorocznym transferze męża do Barcelony, doskonale i w błyskawicznym tempie odnalazła się w nowej katalońskiej rzeczywistości. Obudziła w sobie pasję do tańca, a konkretnie do bachaty. Jej elementy przemyca teraz w treningach, w tym tych dostępnych w jej aplikacji. Pasję zmonetyzuje w jeszcze inny sposób. Jak ogłosiła przed kilkoma tygodniami, rusza z następnym projektem. "Chcę otworzyć siłownię i szkołę tańca w Barcelonie. Nie mogę się doczekać, aż to się stanie! Ciągle myślę o tym, co mogę zrobić, a mój zespół zawsze śmieje się ze mnie, że jestem taką aktywną osobą" - mówiła, cytowana przez "Mundo Deportivo". To jeszcze nie wszystko. Anna Lewandowska i jej współpracownicy spieszą właśnie z następnymi nowinami. Oficjalny komunikat zamieszczony w mediach społecznościowych spotkał się z pozytywnym przyjęciem. Anna Lewandowska nie zamierza dłużej milczeć. Odpowiada na krytykę. I się zaczęło Żona Roberta Lewandowskiego z dumą ogłasza. Idzie nowe. "Bądźcie z nami" "Jesteśmy zachwyceni, że możemy przedstawić Wam ten projekt. Bądźcie z nami" - w taki sposób Anna Lewandowska i jej team celebrują sportową inicjatywę - bootcamp Barcelona. Zajęcia odbędą się 2 grudnia. Udział jest płatny. Ceny biletów za 2 godziny treningów kształtują się od 10 do 30 euro (około 40-130 złotych). "Świetny pomysł", "Nie możemy się doczekać", "Ale energia", "Coś spektakularnego", "Wspaniale" - zachwycają się internauci. To jeszcze nie koniec. Żona piłkarza reprezentacji Polski i Barcelony już teraz przedstawia rozpiskę na najbliższe 12 miesięcy. Chętnych zaprasza na m.in. popularny "camp by Ann", czyli kilkudniowy obóz treningowy w Starej Wsi. Potwierdza, że termin wydarzenia ustalony został na dni od 28 stycznia od 3 lutego. Następna polska edycja zaplanowana jest na sierpień. W kwietniu i październiku podobne wydarzenie odbędzie się w Barcelonie. Na "zachętę" do sieci trafiło najnowsze wideo z bachatą, której elementy Anna wdraża podczas obozów. Na nagraniu widać ją samą w tanecznym duecie z Mathiasem Fontem. Większość komentarzy podsumowujących układ jest pozytywna. Są też jednak pojedyncze wbijane szpile. Szybko przyszła kontra. "To jej nowe hobby, a nie profesjonalny taniec, ona nie musi tańczyć perfekt, tu chodzi o coś innego" - wyjaśniła fanka. To nie tylko plotki o Annie Lewandowskiej. Spotkał ją i zdradza: "Fajna kobitka z niej"