Odejście Roberta Lewandowskiego dla Bayernu Monachium oznaczało przede wszystkim utratę tradycyjnej "dziewiątki" w zespole. Obawiano się, że Bawarczycy wiele stracą po transferze Polaka do Barcelony, podopieczni Juliana Nagelsmanna udowodnili jednak, że potrafią poradzić sobie bez kapitana reprezentacji Polski. Bayern już bez Lewandowskiego sięgnął po Superpuchar Niemiec. Ronaldo za Lewandowskiego? Ujawniono sensacyjne kulisy! Nagelsmann wyjawia prawdę na temat odejścia Lewandowskiego z Bayernu To, jak dobrze piłkarze monachijskiego klubu radzą sobie bez "dziewiątki" potwierdził także Julian Nagelsmann. Główny szkoleniowiec w wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine" zdradził, jak odejście Polaka wpłynęło na cały zespół. Jego zdaniem dzięki transferowi kapitana "Biało-Czerwonych" do Barcelony, piłkarze Bayernu będą musieli nauczyć się większej kreatywności na boisku. 35-latek został też zapytany o to, czy Lewandowski faktycznie odszedł z drużyny, bo nie podobały mu się metody szkoleniowe wprowadzone przez Niemca. Ostatecznie "Lewy" i Bayern Monachium rozstali się w przyjaznych warunkach. Polak wręczył swoim kolegom pożegnalne prezenty, z Monachium pożegnała się także Anna Lewandowska, która na swoich kontach społecznościowych udostępniła wyjątkowy filmik. Teraz Lewandowscy rozpoczną nowy etap w swoim życiu. Wraz z córkami zamieszkają oni w malowniczej miejscowości niedaleko Barcelony. Hiszpanie rozpływają się nad grą Lewandowskiego. "Niebiańska muzyka"