We wtorkowy wieczór Barcelona przegrywała na swoim boisku z FC Porto 0:1. Jednak jeszcze przerwą Katalończycy zdołali wyrównać, a w 57. minucie Joao Felix zdobył zwycięską bramkę. - Jestem bardzo zadowolony z drugiej połowy meczu. Poszliśmy dobrą drogą, znaleźliśmy wiele ciekawych rozwiązań. Piłkarze też są szczęśliwi. Widzieliśmy bardzo dobrą Barcelonę, a ponadto awansowaliśmy do 1/8 finału Ligi Mistrzów po dwóch latach - podkreślał Xavi. Xavi o Lewandowskim: To nadzwyczajny napastnik Dziennikarz nisko ocenili jednak występ Roberta Lewandowskiego przeciwko FC Porto. Eksperci z Półwyspu Iberyjskiego byli bezwzględni i otwarcie skrytykowali reprezentanta Polski. Przyznali między innymi, że wręcz "zniknął z boiska", będąc kompletnie "niewidocznym". Z tak postawioną sprawą nie zgadza się jednak Xavi. Szkoleniowiec mistrzów Hiszpanii dodał, że Polak może być sfrustrowany brakiem podań. - W takiej sytuacji to normalne, że jest zły i sfrustrowany, ale widzę też, że jest zadowolony z drużyny. Napastnicy w pewnym sensie są jednak egoistami i chcą strzelać bramki - przyznał Xavi. FC Barcelona zajmuje pierwsze miejsce w grupie H i dzięki 12 punktom zdobytym w pięciu spotkaniach jest już pewna gry w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. O awans z drugiej pozycji będzie walczyło FC Porto oraz Szachtar Donieck, które mają po dziewięć punktów i zagrają ze sobą w ostatnim spotkaniu. PJ