Finisz udziału w tegorocznych mistrzostwach świata miał dla reprezentacji Polski słodko-gorzki smak. Poczucie goryczy spotęgowała afera dotycząca premii dla piłkarzy i niepewność związana z przyszłością selekcjonera Czesława Michniewicza. Podobnie można ocenić indywidualny występ Roberta Lewandowskiego. Kapitan "Biało-Czerwonych" w końcu spełnił swoje marzenie, strzelając pierwsze gole na mundialu, lecz poza tym miał problem ze skutecznością przy rzutach karnych i po porażce z Francją został krytycznie oceniony przez wielu ekspertów. Przed powrotem do treningów z FC Barcelona "Lewy" ma jednak czas, by zresetować głowę. W tym celu udał się na urlop ze swoją żoną - Anną Lewandowską. Para pochwaliła się już wcześniej fotografiami ze wspólnego wypoczynku, na których znana trenerka fitness zaprezentowała się w "naturalnym wydaniu". Robert i Anna Lewandowscy cieszą się urlopem. Nie zapominają jednak o treningu Lewandowscy nie ograniczają się jednak tylko do leniwego leżakowania. Sportowa dusza szybko dała o sobie znać - Anna i Robert odbyli wspólny trening, wylewając siódme poty, a nagraniami podzielili się ze swoimi fanami w mediach społecznościowych. - Workout nigdy nie ma wakacji. Systematyczność i konsekwencja to podstawa. Rodzinny dream team. Czy Wy także ćwiczycie z bliskimi? - napisała Anna Lewandowska. Na wakacje wraz z drugimi połówkami tuż po udziale w mundialu udali się także inni reprezentanci Polski - między innymi Arkadiusz Milik i Agata Sieramska oraz Krzysztof i Paulina Piątkowie.