Swoją przygodę z seniorską piłką nożną Robert Lewandowski rozpoczął w 2005 roku. Wówczas zasilił on szeregi Delty Warszawa. Jeszcze w tym samym roku przeniósł się do Legii Warszawa, gdzie występował w rezerwach stołecznego klubu. Drzwi do międzynarodowej kariery otworzyły się przed nim w roku 2010, kiedy to dołączył on do Borussii Dortmund. Od tego czasu reprezentował barwy jeszcze dwóch europejskich potęg - Bayernu Monachium oraz FC Barcelony, w której gra do dziś. Mimo 36 lat na karku, kapitan reprezentacji Polski wciąż utrzymuje się w światowej czołówce najlepszych piłkarzy, stanowiąc o sile ofensywnej drużyny ze stolicy Katalonii. W obecnym tylko sezonie zgromadził on na swoim koncie 40 goli, z czego 25 w samych rozgrywkach hiszpańskiej La Liga. To pozwoliło mu na objęcie pozycji lidera klasyfikacji króla strzelców tych rozgrywek i utrzymanie jej przez większą część obecnego sezonu. Nic więc dziwnego, że dla wielu młodszych piłkarzy jest on wzorem do naśladowania. Ferran Torres wdzięczny za możliwość gry z Lewandowskim. "Jestem jak gąbka i staram się chłonąć wszystko" Jednym z tego typu graczy jest klubowy kolega Polaka Ferran Torres. Rezerwowy napastnik Barcelony jest o 11 lat młodszy od Lewandowskiego. W wielu sytuacjach był on zmiennikiem swojego starszego kolegi, stanowiąc idealne wsparcie dla linii ofensywnej "Dumy Katalonii". Patrząc na poczynania Hiszpana na przestrzeni ostatnich sezonów można zauważyć widoczny gołym okiem progres. Obecnie ma on na swoim koncie 19 trafień w barwach "Blaugrany", co stanowi większą liczbę niż... zsumowana ilość goli tego zawodnika w dwóch poprzednich sezonach. Okazuje się, że jednym z czynników wpływających na polepszenie gry Ferrana Torresa może być obecność Roberta Lewandowskiego. W wywiadzie dla hiszpańskiego "Mundo Deportivo" przyznał on, że jest niezmiernie wdzięczny, za możliwość dzielenia szatni z kapitanem reprezentacji Polski. W późniejszej części wywiadu Hiszpan przyznał, że jedną z najcenniejszych rad jakie otrzymał od Lewandowskiego była ta, dotycząca umiejętności czytania gry oraz dostosowania swojego ruchu do boiskowych zmagań. "Cóż, myślę, że ostatecznie chodzi o to, by powiedzieć ci, jak się poruszać, jak wyczuć, gdzie spadnie piłka, i na tej podstawie wybrać konkretne ruchy jako napastnik" - mówił Torres. 11 maja FC Barcelona zagraj jedno z najważniejszych spotkań obecnego sezonu. Zmierzą się oni z Realem Madryt, z którym to konkurują o tytuł tegorocznego mistrza Hiszpanii. Różnica punktowa między tymi zespołami wynosi zaledwie 4 "oczka", co w połączeniu z 4. kolejkami do końca sprawia, że rywalizacja przechodzi obecnie w absolutnie decydującą fazę. Ewentualne zwycięstwo może otworzyć "Dumie Katalonii" bezpośrednią drogę do końcowego triumfu. Aby tego dokonać, musi ona jednak polegać na swoich najlepszych zawodnikach, takich jak Robert Lewandowski czy Ferran Torres.