Mniej więcej od zakończenia mundialu w Katarze bardzo dużo mówi się o mocarstwowych planach władz Arabii Saudyjskiej, które chcą zainwestować potężne środki w podniesienie poziomu swojej ligi piłkarskiej. W tym celu na Bliski Wschód ma trafić wielu znanych piłkarzy. Szlak w tym temacie przetarł Cristiano Ronaldo, który na początku roku został piłkarzem Al-Nassr. Teraz w jego ślady ma pójść były klubowy kolega z Realu Madryt, Karim Benzema. Francuz w miniony weekend po raz ostatni zagrał w barwach Realu Madryt, a według najnowszych doniesień już tylko formalności dzielą go od podpisania umowy z Al-Ittihad. Dziennikarz ogłosił. Karim Benzema szybko znalazł nowy klub Arabscy giganci chcą transferów gwiazd. Na celowniku Robert Lewandowski Nadchodzące letnie okienko transferowe ma być rekordowe właśnie pod kątem transferowych przeprowadzonych do SPL, czyli najwyższej ligi w Arabii Saudyjskiej. Kluby mają szukać graczy z dużym doświadczeniem w najlepszych europejskich ligach, a przede wszystkim ściągać do siebie gwiazdy, które miałyby podnieść poziom ligi, a także zwiększyć zainteresowanie lokalnej społeczności. Zdaniem Floriana Plettenberga, dziennikarza niemieckiego Sky Sports, o planach Saudyjczyków pewna grupa piłkarzy wie już od dłuższego czasu. Już dość spekulacji. Xavi prosto z mostu o Lewandowskim w Barcelonie. "Jest graczem światowej klasy" Dodatkowym smaczkiem w tym temacie są doniesienia agencji AFP, której źródło przekazało szczegóły dotyczące letnich planów saudyjskich gigantów. "Mają być w kontakcie z ponad 10 piłkarzami, z których wielu zdobyło mistrzostwo świata lub wygrało Ligę Mistrzów, by ci dołączyli do tej ligi w przyszłym sezonie. Dostaną więc nie tylko lukratywne oferty finansowe, ale będą grać w konkurencyjnej lidze. Większość umów chcą przypieczętować przed 11 sierpnia" - czytamy. Agencja wymienia także listę potencjalnych zawodników, a są na niej między innymi Sergio Busquets czy Jordi Alba (obaj niedawno pożegnali się z Barceloną), a także N`Golo Kante i Hugo Lloris, czyli zdobywcy mistrzostwa świata z Francją w 2018 roku. Lewandowski lepszy od legend. W ostatnich latach na Camp Nou nie wprowadził się tak nikt Wszystkich zawodników łączy wiek, bo każdy z nich ma powyżej 30 lat i kwestia kontraktów, dodatkowo niemal każdemu z nich 30 czerwca wygasa kontrakt z obecnym pracodawcą, co tylko ułatwia ewentualne przenosiny. Oczywiście inaczej jest w przypadku Lewandowskiego, który jest związany długą umową z "Blaugraną" i saudyjscy możni musieliby z pewnością dodatkowo się wykosztować, by ściągnąć go ze stolicy Katalonii. Być może jednak robią już podwaliny pod ruch w przyszłości. Szczególnie, że Xavi Hernandez wprost przyznał, że potrzebuje latem piłkarzy, którzy wspomogą Lewandowskiego, co tylko potwierdza ważną rolę Polaka w zespole.