- Na początku rozmawiałem z Hasanem Salihamidziciem i powiedziałem mu, że podjąłem decyzję, że nie przedłużę kontraktu z Bayernem. W tym momencie obie strony muszą myśleć o przyszłości, poinformowałem o mojej decyzji trenera - stwierdził Robert Lewandowski na antenie Viaplay po ligowym meczu z VfL, podkreślając przy tym, że nie otrzymał od Bayernu Monachium żadnej konkretnej oferty kontraktowej. Do tych słów Polaka odniósł się teraz prezes mistrzów Niemiec Oliver Kahn, zaprzeczając wersji przedstawionej przez kapitana reprezentacji Polski. Bayern Monachium. Oliver Kahn odpowiedział na słowa Roberta Lewandowskiego - Złożyliśmy jego doradcy konkretną ofertę. W przeciwnym razie z pewnością byśmy tego nie powiedzieli - przyznał były reprezentant Niemiec cytowany przez portal Sport1.de. - Pytanie o transfer się nie pojawia. Robert Lewandowski ma kontrakt do 2023 roku i wypełni go. Chcemy zatrzymywać naszych najlepszych graczy tak długo, jak to możliwe. Mała rotacja wśród filarów drużyny jest kluczowym czynnikiem do osiąginięcia sukcesu. Dlatego przedłużyliśmy kontrakty z Joshuą Kimmichem, Leonem Goretzką, Kingsley'em Comanem i Thomasem Muellerem. Jamal Musiala to także nasz "budulec" na przyszłość - dodał Oliver Kahn. Robert Lewandowski marzy obecnie o transferze do FC Barcelona i jak donoszą media uzgodnił już warunki indywidualnego kontraktu z FC Barcelona. Do przeprowadzki potrzebuje jednak jeszcze zielonego światła ze strony działaczy Bayernu Monachium. Zobacz również: To tam chce zamieszkać Anna Lewandowska! Niemcy o "ostrej" postawie Roberta