Historia pisze się na naszych oczach. W jednym z największych klubów na świecie występować będzie dwóch Polaków. Tak transfer Wojciecha Szczęsnego opisują hiszpańskie media. Wojciech Szczęsny nowym bramkarzem FC Barcelona! Jeszcze całkiem niedawno taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia. Gdy Robert Lewandowski w 2022 roku podpisywał kontrakt z FC Barcelona, został pierwszym w historii Polakiem w bordowo-granatowych barwach. Teraz, po zaledwie dwóch latach, "Lewy" wrócił do wysokiej formy, a do tego mógł przywitać w drużynie Wojciecha Szczęsnego. Wiele wskazuje na to, że tuż po przerwie reprezentacyjnej będziemy mogli cieszyć się regularną grą dwóch naszych rodaków w wyjściowym składzie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że bez pierwszego Polaka w stolicy Katalonii nie byłoby drugiego. Sam bramkarz przyznał, że jego wieloletni przyjaciel szybko nawiązał z nim kontakt w sprawie rezygnacji z emerytury. Hiszpanie nie mają wątpliwości - bez pierwszego Polaka nie byłoby drugiego Podpisanie kontraktu przez Szczęsnego jest najważniejszym tematem dnia dla katalońskich mediów. Dziennikarze "Mundo Deportivo" cieszą się na tak jakościowe wzmocnienie, a poza typowymi artykułami opublikowali dłuższy tekst na temat osiągnięć Polaka w Premier League oraz Serie A. Z kolei tamtejszy "Sport" wyjawił, ile 34-latek zarobi w roli zawodnika "Blaugrany". Juan Manuel Diaz podkreślił też rolę Lewandowskiego w negocjacjach. "Jego rodak i przyjaciel był kluczowy" - ocenił. Madryckie media skupiły się na triumfie Carlosa Alcaraza w finale turnieju w Pekinie, ale i tam nie zabrakło wzmianek o Szczęsnym. "Marca", podobnie jak "Sport", podkreśla, że bez Lewandowskiego zakontraktowanie Szczęsnego byłoby trudne. Ostrożnie zapowiadają też konieczność walki Polaka o miejsce między słupkami nowej drużyny. W "AS-ie" skupiają się na ogromnym doświadczeniu nowego nabytku klubu z Katalonii i podkreślają, że prawdopodobnie już po przerwie reprezentacyjnej to on zostanie nowym podstawowym bramkarzem wicemistrzów La Ligi.