Robert Lewandowski najlepsze na piłkarskich boiskach pewnie ma już za sobą, ale nie zmienia to faktu, że przed nim jeszcze parę sezonów gry na najwyższym poziomie. Pomimo 35 lat na karku, kapitan reprezentacji jest zresztą bardzo zapracowany. Za nim dopiero co zakończone Euro 2024. W Niemczech wpisał się na listę strzelców w ostatnim meczu przeciwko Francuzom. Napastnik FC Barcelona wykorzystał rzut karny i zapewnił "Orłom" honorowy punkt. Robert Lewandowski nie myśli o emeryturze. Wciąż stać go na wielkie granie "Lewy" po europejskim czempionacie udał się na krótką przerwę i obecnie przygotowuje się do kolejnego roku gry w stolicy Katalonii. Wicemistrzowie Hiszpanii w nadchodzącej kampanii mierzą w same wielkie rzeczy. Do zmian doszło między innymi w sztabie szkoleniowym. Xaviego zastąpił Hansi Flick, który w przeszłości z Robertem Lewandowskim już wygrywał trofea w barwach Bayernu Monachium. Kibice "Blaugrany" liczą więc na powtórkę z historii, lecz jednocześnie obawiają się o formę napastnika. Ten robi się coraz starszy. Uspokoić ich postanowił sam zainteresowany. Z ust kapitana "Orłów" nie zabrakło też pochwał w stronę nowego szkoleniowca FC Barcelona. Niemiec już prężnie działa w stolicy Katalonii i pierwsze efekty powinny nadejść niebawem. "Wiemy, że Hansi Flick wymaga, abyśmy, gdy coś robimy, robili to na 100 proc. Jeśli chodzi o taktykę, prawdopodobnie coś zmieniło się w grze zespołu w ciągu ostatnich kilku miesięcy, ale z nowym trenerem jest to normalne i mam nadzieję, że razem uda nam się osiągnąć nasze cele. Musimy zrobić kilka rzeczy lepiej niż w zeszłym roku" - dodał Robert Lewandowski. Kolejny sparing przed FC Barcelona. Rywalem AS Monaco Ekipę ze stolicy Katalonii najbliższy mecz czeka w poniedziałkowy wieczór. Podopieczni Hansiego Flicka zmierzą się z AS Monaco o Puchar Gampera. Tekstowa relacja na żywo w Interia Sport. Początek o godzinie 20:00.