To jedno z najciekawiej zapowiadających się spotkań w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Nie dość, że zmierzą się dwie wielkie firmy, to jeszcze po raz pierwszy na Allianz Arena powróci Robert Lewandowski. Polak po zakończeniu ubiegłego sezonu jednoznacznie stwierdził, że chce odejść z Bayernu. Kibice mistrzów Niemiec zarzucali mu kompletny brak lojalności, a władze kluby początkowo zapowiadały, że nigdzie napastnika reprezentacji Polski nie puszczą. Przeciąganie liny trwało kilka tygodni, aż w końcu Lewandowski otrzymał zielone światło i dziś z powodzeniem radzi sobie w FC Barcelona. Los był jednak przewrotny, ponieważ już w fazie grupowej skojarzył Lewandowskiego i Bayern Monachium. Barcelona w grupie trafiła właśnie na Bawarczyków, więc Polak na Allianz Arenę wróci już we wtorek. Co za wyczyn Lewandowskiego! Śrubuje kolejny rekord - Mam nadzieję, i to jest moje wielkie życzenie, aby ludzie byli dla Roberta mili i żeby został przywitany przyjaźnie, ponieważ grał z nami osiem lat, strzelił wiele bramek i decydował o wielu meczach. I dzięki temu zdobyliśmy wspólnie wszystkie wielkie tytuły - podkreśla Herbert Hainer, prezes Bayernu. Wygląda jednak na to, że w Monachium Polak będzie mógł liczyć także na wsparcie sporej grupy polskich kibiców. FC Barcelona na mecz z Bayernem sprzedała bowiem 1407 biletów, a aż 661 z nich trafiło do członków polskich fanklubów! - To efekt Lewandowskiego - komentuje takie zainteresowanie Samuel Mardsen, dziennikarz ESPN oraz Sportu. Po pierwszej kolejce Barcelona jest liderem grupy C, dzięki trzem bramkom Lewandowskiego i rozbiciu Viktorii Pilzno 5-1. Na inaugurację wygrał również Bayern, który pokonał Inter Mediolan 2-0. Bayern Monachium - FC Barcelona. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie drugiej kolejki Ligi Mistrzów Bayern Monachium - FC Barcelona we wtorek o godz. 21, transmisja w Polsacie Sport Premium 1 i Polsacie Box, relacja na Sport.Interia.pl. PJ