FC Barcelona w tym sezonie ma problemy z wykorzystywaniem sytuacji. W 19 spotkaniach La Liga zdobyła 36 bramek, czyli o cztery mniej od Realu Madryt i aż o 10 mniej od Girony. Za ten stan rzeczy obwiniany jest głównie Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski w poprzednim sezonie bez większych problemów zdobył koronę króla strzelców, ale w tym idzie mu znacznie słabiej - zdobył osiem bramek, co daje mu ósme miejsce w zestawieniu najlepszych snajperów. Z tego powodu Katalończycy sprowadzili Vitora Roque, który ma uczyć się od Lewandowskiego, a następnie go zastąpić. Młody Brazylijczyk już zdążył zadebiutować i to w meczu, w którym niespodziewanie zmieniony został Lewandowski. Barcelona wykupi Paua Victora? Wkrótce Polak może mieć jednak jeszcze większą konkurencję, ponieważ mistrzowie Hiszpanii wpadli na pomysł wykupienie z Girony Paua Victora. 22-letni Hiszpan już teraz zdobywa bramki dla Barcelony, bo do końca sezonu został wypożyczony do Barcy Atletic, czyli drugiego zespołu "Dumy Katalonii". Tam spisuje się bardzo dobrze i według "Sportu" Katalończycy będą próbowali go wykupić. Wartość zawodnika pójdzie zdecydowanie w górę, jeśli sprawdziłby się w ekipie Xaviego. Szczególnie, że Pau Victor nie jest piłkarzem przywiązanym do pozycji numer dziewięć, ale może także grać za napastnikiem lub na skrzydle. Tymczasem piłkarze Barcelony są już w Arabii Saudyjskiej, gdzie przygotowują się do półfinałowego meczu Pucharu Króla. W czwartek (godz. 20) zmierzą się z Osasuną.