Od pamiętnego meczu reprezentacji Polski z Argentyną na mistrzostwach świata w Katarze minął już rok. "Albicelestes" w drodze po tytuł najlepszej drużyny na naszym globie pokonali podopiecznych trenera Czesława Michniewicza 2:0. Bramki zdobyli wówczas Alexis Mac Alliser oraz Julian Alvarez. Na listę strzelców mógł wpisać się także Leo Messi, lecz Wojciech Szczęsny w bohaterski sposób obronił jego uderzenie z rzutu karnego. Dla "Biało-Czerwonych" była to "zwycięska porażka" bowiem - przy korzystnym wyniku meczu Meksyku z Arabią Saudyjską - pozwoliła nam pierwszy raz od 36 lat awansować do fazy pucharowej mistrzostw świata. W 1/8 finału trafiliśmy na obrońcę tytułu - Francję, która ograła nas 3:1. Mimo to tamto spotkanie przez wielu wspominane jest jako najlepszy mecz reprezentacji Polki za kadencji Czesława Michniewicza. Reprezentacja Polski. Zwarcie Robert Lewandowski - Leo Messi podczas meczu z Argentyną Wróćmy jednak do meczu z Argentyną, podczas którego doszło do spięcia na linii Robert Lewandowski - Leo Messi. Sytuacja miała miejsce w samej końcówce spotkania, już w doliczonym czasie gry. Robert Lewandowski walczył wówczas piłkę z Leo Messim w środku pola i w pewnym momencie lekko odepchnął ręką swojego rywala, który zrezygnowany stanął w miejscu, czekając na gwizdek sędziego. Po odgwizdaniu rzutu wolnego Robert Lewandowski podszedł do gwiazdora reprezentacji Argentyny, poklepał go po brzuchu i wyciągnął w jego stronę rękę, wypowiadając przy tym kilka słów. Leo Messi pozostał jednak niewzruszony, kompletnie lekceważąc Polaka. Dopiero po meczu sytuacja została nieco rozładowana, gdy Robert Lewandowski i Leo Messi wymienili kilka zdań w pogodnej - jak się wydawało - atmosferze. W końcu obaj mogli już świętować awans do fazy play-off mundialu. Do tamtych wydarzeń wrócił teraz w filmie dokumentalnym platformy "Star+" gwiazdor reprezentacji Argentyny - Angel Di Maria. Konflikt Roberta Lewandowskiego i Leo Messiego. Hiszpanie odsłaniają kulisy Zarzewia tego konfliktu dziennikarze "Mundo Deportivo" dopatrują się w walce Roberta Lewandowskiego i Leo Messiego o nagrody indywidualne. W 2021 roku - rok po odwołanym plebiscycie, w którym murowanym faworytem był "Lewy" - to Argentyńczyk sięgnął po Złotą Piłkę. Odbierając trofeum, zwrócił się także do reprezentanta Polski. Kilka miesięcy później Robert Lewandowski rzeczywiście został nagrodzony, lecz nie przez francuską redakcję, a przez FIFA, otrzymując nagrodę "The Best". Leo Messi... nie oddał jednak wówczas na niego swojego głosu. - Prosił dla mnie o Złotą Piłkę, ale nie głosował na mnie w tym plebiscycie - wypominał mu później Polak. Policja informuje po meczu Legii. "Obrzydliwe sceny", ranni policjanci. Znamy liczbę aresztowanych