Rodzina Anny i Roberta Lewandowskich doskonale odnalazła się w Katalonii. Sam piłkarz, w rozmowie z Interią Sport, zasygnalizował, że transfer do Barcelony był dla niego właściwie idealnym posunięciem. I to na różnych polach, nie tylko tym zawodowym. "Sukces sportowy jest ważny, w piłkę nożną gram przecież dla zwycięstw. Pieniądze też są w życiu istotne, ale gdybym chciał zarabiać jeszcze więcej, to były kluby, które by mi to zagwarantowały. Nigdzie jednak nie znalazłbym tyle miłości, ile dała mi Barcelona. I nie chodzi mi tylko o klub, ale także o ludzi, miasto" - opowiadał. Zdradził również, jak na temat transferu zareagowała jego żona. Życie w nowym otoczeniu sprowokowało sporo zmian w życiu "Lewego" i jego bliskich. Jedną z nich zapowiedziała właśnie Anna. Dotyczy ona sprawy ważnej, a mianowicie rodzicielstwa. Już dość spekulacji. Xavi prosto z mostu o Lewandowskim w Barcelonie. "Jest graczem światowej klasy" Anna i Robert Lewandowscy z nowym system wychowania córek. "Będziemy czasem spędzać czas osobno" Przeprowadzka do Barcelony wiążę się dla Lewandowskich z rozwojem. Cała rodzina uczy się języka hiszpańskiego, córki zyskały nowych kolegów i koleżanki, Anna odnalazła nową pasję (zaczęła trenować bachatę, której elementy wprowadza teraz do swoich treningów), w której towarzyszy jej mąż. Robert już nieraz uczestniczył w tanecznych zajęciach i radził sobie całkiem dobrze. Poza tym cała czwórka chętnie spędza czas na plaży, korzystając z pogody i atrakcji, jakie oferuje miasto. Ostatnio "Lewa" opublikowała wideo, w którym udokumentowała, w jaki sposób ona i mąż organizują Klarze oraz Laurze wolne chwile. Niedługo później, razem z jedną z córek, wsiadła w samolot i poleciała do Polski. Robert został z drugą z dziewczynek w Barcelonie. Taki obrót spraw skłonił Annę do przemyśleń i wyciągnięcia wniosków. Jak poinformowała w mediach społecznościowych, rozwiązanie sprawdziło się i teraz przyjmą nową metodę wychowywania dziewczynek. "Nie wiem, czy też tak macie mamuśki... ale zdecydowaliśmy z moim mężem, że będziemy czasem spędzać czas osobno z dziewczynkami. On z jedną, ja z drugą. Uważam, że to totalnie dobrze na nie wpływa, doceniają czas z rodzicem, potrafią zatęsknić za sobą i są... znacznie grzeczniejsze" - obwieściła Anna Lewandowska. Na ten moment opiekę nad Klarą i Laurą sprawuje ona. Robert Lewandowski przebywa bowiem razem z Barceloną w Tokio. Drużyna Xaviego rozegra tam sparing z Vissel Kobe. Rozczulające pożegnanie Lewandowskiej z Camp Nou. Zdjęcie chwyta za serce