Jak udowodniono podczas projektu Francoisa Brunelle'a, każdy z nas ma co najmniej jednego sobowtóra. Pisaliśmy już m.in. o sobowtórze Neymara, który podczas mundialu w Katarze zwrócił na siebie uwagę i zdołał przechytrzyć nie tylko kibiców, ale również dziennikarzy. Nie tak dawno nietypową przygodę z sobowtórem jednego z piłkarzy miała modelka Tina Calamba. Kobieta była bowiem przekonana, że spędziła noc z Richarlisonem. Jak się jednak okazało, Brazylijka przespała się z... sobowtórem gwiazdora Tottenhamu Hotspur. Teraz okazuje się, że swojego “brata bliźniaka" ma także... Robert Lewandowski. Co ciekawego, klon Polaka również odnosi sukcesy w sporcie. Fernando Santos zaskoczył powołaniami. Nie będzie głośnych powrotów Robert Lewandowski ma swojego klona. Nagranie robi furorę w sieci Od kilku dni media na całym świecie rozpisują się na temat Pablo Hernandeza. Zawodnik trzecioligowego CD Castellon udostępnił w mediach społecznościowych nagranie, w którym zwrócił się do swoich fanów. Pod filmikiem od razu pojawiły się komentarze kibiców... Barcelony. Sympatycy "Blaugrany" zauważyli ogromne podobieństwo pomiędzy Hernandezem a Lewandowskim. "Przez moment myślałem, że to Robert z filtrem postarzającym", "50-letni Lewandowski opuszczający klub po 7 drinkach", "Co ci się stało, Robert?", "Nie wiedziałem, że Lewandowski gra w Castellon" - można wyczytać wśród komentarzy. Robert Lewandowski to jeden z najlepszych napastników na świecie. Kapitan reprezentacji Polski przez ostatnie lata zachwycał w barwach Borussi Dortmund i Bayernu Monachium, a niespełna rok temu przeniósł się z Niemiec do Hiszpanii i zasilił szeregi klubu FC Barcelona. "Lewy" szybko stał się jednym z kluczowych zawodników z ekipie Xaviego Hernandeza. Nie może to jednak dziwić, na krótko po dołączeniu do drużyny Polak zaczął regularnie zdobywać bramki. Co więcej, sezon 2022/2023 zakończy nie tylko jako mistrz Hiszpanii, ale również lider klasyfikacji najlepszych strzelców. 34-latek zdołał pokonać w tej kwestii Karima Benzemę, ubiegłorocznego króla strzelców rozgrywek La Liga. "Lewy" w tym roku strzelił aż 23 gole. Gwiazdor Realu Madryt na ten moment ma na swoim koncie o pięć bramek mniej. Gerard Pique zadowolony idzie na koncert z Clarą Chią Marti. Pierwsze takie wyjcie, są zdjęcia