Polski napastnik po transferze do Barcelony nie zwalnia tempa. Co prawda w debiucie nie zdołał zdobyć bramki, ale teraz chyba rozstrzelał się na dobre. Burza wokół Lewandowskiego i ostry apel! Ostateczna decyzja już zapadła W drugiej kolejce Lewandowski wbił dwa gole Realowi Sociedad, a w niedzielny wieczór powtórzył wyczyn w spotkaniu z Realem Valladolid, notując tym samym pierwsze ligowe trafienia na Camp Nou. Dwie bramki Lewandowskiego w meczu z Realem Valladoid Pierwszy gol padł po dośrodkowaniu Raphinhy. Polak doskoczył do mocno bitej piłki i w efektownym wyskoku skierował ją do siatki. Dzięki temu trafieniu kapitan reprezentacji Polski stał się najstarszym zawodnikiem (34 lata i siedem dni), który w XXI wieku zdobył trzy bramki w pierwszych trzech kolejkach La Liga. Drugi gol Polaka wywołał już spore kontrowersje. Co prawda został zdobyty absolutnie prawidłowo, ale trwały dyskusje, czy czasem nie było to czasem trafienie samobójcze. Lewandowski po podaniu Ousmane Dembele sprytnie uderzył piłkę piętą, a ta wpadła do siatki, ale po rykoszecie. Ostatecznie jednak gol został zapisany Polakowi, a to oznacza, że w lidze ma on na koncie już cztery bramki. Wymowny wpis Lewandowskiego Dzięki dwóm trafieniem Polak zaraz po meczu mógł na Instagramie zamieścić wymowny wpis: - Dobry wieczór - napisał Lewandowski pod powyższym zdjęciem. Dzięki świetnej skuteczności Lewandowski jest już liderem klasyfikacji strzelców La Liga. Tyle samo bramek co Polak ma także Borja Iglesias z Betisu Sevilla, ale po piętach tej dwójce depcze m.in. Karim Benzema, który w niedzielny wieczór zaliczył trzecie trafienie w tym sezonie, a jego Real Madryt wygrał z Espanyolem Barcelona 3-1. Dzięki wygranej Real Madryt jest liderem jest liderem La Liga. Komplet zwycięstw ma także drugi Betis Sevilla, a Barcelona z siedmioma punktami zajmuje trzecie miejsce. W następnej kolejce ekipa Roberta Lewandowskiego zmierzy się na wyjeździe z FC Sevilla (sobota, godz. 21), a Real podejmuje Betis (sobota, godz. 16:15). PJ