Robert Lewandowski przeżywa ostatnio dobry czas w barwach FC Barcelona. W 13 poprzednich meczach nasz napastnik zdobył łącznie 9 bramek we wszystkich rozgrywkach, dokładając do tego także jedną asystę. Właśnie z tego powodu reprezentant Polski trafił na okładkę piątkowego wydania katalońskiego dziennika "L'Esportiu", na której widzimy go, celebrującego kolejne trafienie. Katalońscy dziennikarze przygotowali także specjalny artykuł poświęcony Robertowi Lewandowskiemu. Podkreślili w nim, że 35-latek daleki jest wprawdzie od swoich najlepszych statystyk, gdy zachwycał skutecznością jeszcze w barwach Bayernu Monachium, ale mimo to jest jednym z liderów drużyny i to właśnie on wnosi najwięcej do ataku drużyny prowadzonej przez trenera Xaviego Hernandeza. - Robert Lewandowski zakończył swój pierwszy sezony w Barcelonie z 33 golami na koncie. To prawda, że był daleki od 50 trafień, które zwykł notować w Bayernie Monachium, ale ani Barcelonia nie była bawarskim klubem, ani Robert Lewandowski nie był już taki sam. W wieku 35 lat jasne jest, że Polak nie jest już tym samym napastnikiem, jakim był pięć czy dziesięć lat temu, ale wciąż ma strzelanie goli we krwi, a Barcelona go potrzebuje - stwierdził dziennik "L'Esportiu". Robert Lewandowski nagle odsunięty od kadry? Probierz mówi "dość" i stawia sprawę jasno FC Barcelona. Robert Lewandowski trafił na okładkę, Polak doceniony przez dziennikarzy Dalej czytamy, że w 2024 roku mimo wszystko Robert Lewandowski pokazuje zupełnie inną wersję samego siebie. Regularnie zdobywa bramki, będąc przy tym jednym z najlepszych strzelców w Europie, a skuteczność pokazał także w kilku sytuacjach, po których jego trafienia ostatecznie nie były uznane. I nikt w drużynie nie może się z nim równać pod względem statystyk notowanych przy okazji bramek zdobywanych przez FC Barcelona. Sam Robert Lewandowski zabrał głos w sprawie tego, co czeka FC Barcelona w najbliższym czasie, podczas wywiadu, jakiego udzielił klubowym mediom. Zaznaczył w nim, że teraz każde zwycięstwo może okazać się kluczowe dla losów całego sezonu. - Jestem w Barcelonie od półtora roku i czuję się dobrze. Wygrałem już z nim trofea i strzeliłem dla niego sporo goli. Jesteśmy w punkcie, w którym możemy nie tylko wygrywać, ale i prezentować się lepiej, a przed nami bardzo ważne mecze. W pierwszym meczu z SSC Napoli zagraliśmy bardzo dobrze, szczególnie w początkowych 30 minutach. Jeśli w rewanżu zaprezentujemy się tak jak w pierwszej pół godzinie w Neapolu, to możemy wygrać i strzelić kilka goli. Chcemy awansować do kolejnej rundy - powiedział kapitan reprezentacji Polski.