Pierwszą bramkę - premierową jeśli chodzi o Puchar Króla - Robert Lewandowski zdobył w 50. minucie po asyście Francka Kessiego. Iworyjczyk wykorzystał fatalny błąd obrońców Ceuty, przejmując piłkę w okolicach pola karnego i dogrywając ją do Polaka. "Lewy" po prostu nie mógł zmarnować tej sytuacji. Sprawdź również: Niebywałe, co stało się po golu Roberta Lewandowskiego! Koszmarny błąd na wizji. Aż trudno uwierzyć Pod koniec meczu Robert Lewandowski zwieńczył dzieło zniszczenia, strzelając gola na 5:0 dla FC Barcelona. Tym razem przy jego trafieniu asystował Eric Garcia. Nasz reprezentant natomiast pokazał klasę, uderzając - jak się okazało - nie do obrony. "Lewy" mógł więc być z siebie zadowolony, bo jego debiut w Copa del Rey trzeba uznać za udany. Pozostałe bramki dla "Dumy Katalonii" strzelili: Raphinha, Franck Kessie oraz Ansu Fati. Dzięki okazałemu zwycięstwu FC Barcelona może świętować awans do ćwierćfinału Pucharu Króla. Zobacz także: Niewiarygodne, co robi gwiazdor! Robert Lewandowski stawia ostry opór Puchar Króla. Robert Lewandowski strzelił dwa gole. Media okrzyknęły go "nieomylnym" Po meczu hiszpańskie media doceniły występ całej drużyny, wyróżniając przy tym niezwykłą skuteczność Roberta Lewandowskiego. Dziennikarze "Mundo Deportivo" nadali naszemu reprezentantowi przydomek "nieomylny". Robert Lewandowski po transferze z Bayernu Monachium do FC Barcelona od samego początku (nie licząc letnich przygotowań) błyszczy skutecznością. W 23 rozegranych meczach "Lewy" strzelił 22 bramki i zanotował 5 asyst. To sprawia, że jest najskuteczniejszym strzelcem swojej drużyny i jej największą gwiazdą.