Choć od meczu eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy Mołdawia - Polska minęły już niemal dwa tygodnie, wciąż nie milkną echa tamtego starcia, które zakończyło się kompromitującą klęską "Biało-Czerwonych". Choć podopieczni trenera Fernando Santosa w pierwszej połowie spisali się bardzo dobrze, wypracowując sobie dwubramkową przewagę, ostatecznie przegrali ze 171. w rankingu FIFA drużyną 2:3. Tuż po porażce w mediach pojawiła się zaskakująca wiadomość dotycząca reprezentacji Polski. Dziennikarz Roman Kołtoń podczas swojego programu "Prawda Futbolu" poinformował, że trener Fernando Santos jest bardzo zamknięty w kwestii komunikacji ze swoimi piłkarzami. - Fernando Santos w ogóle nie rozmawia z piłkarzami i mam tę informację z wewnątrz ekipy - wyjawił Roman Kołtoń. I dodał: Ale numer, niebywała wiadomość od Lewandowskich. "Znów to zrobili" i ogłaszają Fernando Santos wprost o relacjach z Robertem Lewandowskim i innymi piłkarzami Do tych informacji odniósł się w rozmowie z tygodnikiem "Piłka Nożna" sam Fernando Santos, który zdementował je twierdząc, że prowadzi dużo rozmów ze swoimi zawodnikami. Wypowiedział się także na temat swoich relacji z kapitanem reprezentacji Polski Robertem Lewandowskim - gwiazdą FC Barcelona - i dodał, że dyskutował z nim po porażce z kadrą Mołdawii. Nie chciał jednak wyjawić szczegółów. Robert Lewandowski porwał żonę do zmysłowego tańca. Parkiet zapłonął, to wideo to hit To właśnie Robert Lewandowski zebrał na sobie sporą część krytyki po porażce z Mołdawią. Wielu domagało się nawet odebrania mu opaski i kwestionowało jego zdolności przywódcze niezbędne do pełnienia funkcji kapitana w reprezentacji Polski. Fernando Santos nieustannie wspierał jednak publicznie swojego podopiecznego. - Robert to fundamentalna postać w naszej drużynie, a Polska wiele mu zawdzięcza. Wiem, że gdy nie idzie, krytykowani są przede wszystkim najważniejsi piłkarze, ale widzę również, że Robertowi bardzo zależy na tej reprezentacji i że wciąż może dać nam wiele radości. Dlatego cały czas bardzo na niego liczę - mówił portugalski szkoleniowiec w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". FC Barcelona ogłasza. Robert Lewandowski już to wie. Wielki powrót tuż tuż